Co dalej z drogą S11?

03.02.2019   Autor: Magdalena Lach
---

Spór o przebieg S11 w powiecie pilskim. Mieszkańcy Dobrzycy i Krępska nie chcą, aby droga przebiegała przy ich domostwach. Z kolei Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekonuje, że lokalizacja trasy jest ściśle związana z projektowaną obwodnicą Piły i Ujścia oraz drogą ekspresową S10. Czy w tej sprawie uda się pogodzić interesy wszystkich stron?

Prawie dwugodzinna dyskusja, wiele merytorycznych uwag, ale też sporo emocji. Spotkanie, które z mieszkańcami zorganizowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad miało dać odpowiedź, który z proponowanych wariantów przebiegu przyszłej drogi S11 jest najlepszy. Pomysły są dwa, jeden „Zielony” który miałby być zlokalizowany bliżej Krępska i „Niebieski” przebiegający w pobliżu Dobrzycy.

- Dano nam do wyboru między dżumą a cholerą. Czyli nic się nie zmieniło od ostatniego spotkania, które było pół roku temu. Warianty oba nie zostały zmienione i jeżeli tu nie było by żadnych protestów w tej chwili, to zaproponowano by nam następne spotkanie za rok i wtedy by powiedzieli, że wszystkie konsultacje się odbyły, zaklepali, a oni by wybrali ten wariant, który sobie wybrali - mówi Włodzimierz Górny, mieszkaniec Dobrzycy.

" target="_blank">

Na tym etapie prac wszelkie zmiany znacznie opóźniłyby projektowanie przyszłej trasy S11. Kością niezgody stała się także lokalizacja węzła, który miałby łączyć dwie krajowe drogi. Zdaniem mieszkańców ten przy Alei Niepodległości nie spełniałby swojej roli.

- Po co węzeł? Tam nie ma żadnych skrzyżowań innych dróg. Tylko będzie można zrobić zwykłe odejście, ale wcześniej, koło stacji paliw ORLEN. Po co węzeł? Węzeł można zrobić, gdzie S10 łączy się z S11 w okolicach ulicy Bydgoskiej - stwierdza Leszek Kręski.

Proponowana lokalizacja to skrzyżowanie drogi wojewódzkiej z Aleją Powstańców Wielkopolskich, która jest dwupasmowa. Ta propozycja spotkała się jednak z dezaprobatą przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ci tłumaczą, że miejsce zostało zaplanowane już wcześniej przez szczeciński oddział.

- My budując tutaj tę inwestycję, wpinając się do tego węzła, dostaliśmy informację, że ten węzeł jest w tym miejscu. Takie są procedury, takie są przygotowania do tej inwestycji, że do tego węzła musimy się dołączyć - tłumaczy Alina Cieślak, rzecznik poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

GDDKiA deklaruje, że nie ma już możliwości zmiany lokalizacji węzła. Jest jednak otwarta na propozycje niewielkich zmian w przebiegu dwóch wariantów. Będą one przedstawione w Poznaniu w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Termin budowy drogi uzależniony będzie od uzyskania dofinansowania.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group