Nie był pijany, tylko ciężko chory

12.11.2014   Autor: Redakcja
---

Policjantka i przypadkowy przechodzień  udzielili pomocy chorującemu na cukrzycę mężczyźnie. Prosił  on o ratunek mijające go osoby, ale nikt nie chciał mu pomóc, bo myśleli, że jest pijany.

Były godziny popołudniowe, kiedy do policjantki w radiowozie na ul. Kołobrzeskiej w Wałczu podbiegł  mężczyzna i krzykiem wzywał pomocy. Po wyjściu z pojazdu policjantka zauważyła, że w pobliżu jest jeszcze jeden mężczyzna,  starszy pan oparty o ścianę budynku. Kiedy zapytała,  o co chodzi dowiedziała się, że starszemu człowiekowi potrzebna jest pomoc.

Okazało się, że od lat choruje on na cukrzycę. Na ogół ma podwyższony poziom cukru we krwi, ale tym razem nastąpił gwałtowny spadek cukru i źle się poczuł. Mężczyzna miał nawet problemy z widzeniem i nie widział nawet klawiatury swojego  telefonu komórkowego. Natomiast policjantka wezwała  pogotowie, które zabrało starszego pana do szpitala.

Jak powiedział policjantce prosił o pomoc przechodniów, ale nikt nie zareagował. Myśleli, że jest pijany. Tylko jeden mężczyzna zdecydował się pomóc i zatrzymał przejeżdżający radiowóz.

Policja apeluje, aby nie przechodzić obojętnie obok osoby leżącej na ziemi, czy śpiącej w parku na ławce. W okresie jesienno-zimowym policjanci będą szczególnie czuwać na bezpieczeństwem osób bezdomnych oraz starszych, samotnych. Nie bądźmy obojętni wobec tych osób. Wystarczy zadzwonić pod bezpłatny numer telefonu 997 lub 112.

fot. mdweightworx.com

 

Przeczytaj więcej o: walcz, policja, chory, miłość z dostawą do domu,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group