Działki do likwidacji?

04.04.2014   Autor: Redakcja
---

Mieszkańcy domu wielorodzinnego przy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 13 w Wałczu od wielu lat cieszą się niewielkimi ogródkami działkowymi, które pozwalają im zapomnieć o sąsiedztwie ruchliwej drogi. Okazuje się, że już niedługo ogródki mogą być tylko wspomnieniem. Niespodziewanie Miasto nakazało zlikwidować zabudowę i choć deklaruje, że działki ponownie wydzierżawi, to mieszkańcy nadal żyją w niepewności.

W zasadzie już tylko fotografie zostały z przydomowego ogrodu państwa Janiny i Witolda Rozkrutów. Działkę dzierżawili od ponad 50 lat.Wszystko zmieniło się listopadzie ubiegłego roku

- W grudniu musieliśmy przesunąć płoty o 6 metrów. Dostaliśmy też polecenie żeby rozebrać wszystkie budynki gospodarcze – mówi Janina Rozkrut, właścicielka przydomowego ogródka.

Te zmiany spowodowane były zmianą przepisów. Na tym jednak nie koniec. W marcu państwo Rozkrutowie dostali kolejne pismo z Urzędu Miasta z informacją o konieczności usunięcia beczki na wodę i skrzynki na narzędzia. Wtedy miasto ponownie wyrazi zgodę na dzierżawę działek. Działek, bo podobne pisma otrzymali wszyscy mieszkańcy domu wielorodzinnego przy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 13, którzy dzierżawili jej od miasta.

- Znacznie wcześniej zapadła decyzja, słuszna zresztą, żeby tam był porządek i żeby zniknęły pseudo szklarnie i brezentowe wiaty - mówi Bogusława Towalewska, burmistrz Wałcza

Tego małżeństwo nie kwestionuje, a Miasto w końcu deklaruje chęć ponownej dzierżawy działek i mieszkańcy dzierżawą są zainteresowani, ale nie jak mówią, trawników.

- Po co mi taki ogród, sama trawa. Będę musiał za to zapłacić dzierżawę i po co mi te wydatki, skoro nie będę mogła korzystać z tych działek tak jak ja sobie życzę - mówi Janina Rozkrut.

Tymczasem burmistrz Towalewska podkreśla, że mieszkańcy z działek będą mogli korzystać zgodnie ze swoimi upodobaniami. Jest jednak jeden warunek.

- One mają być estetyczne. Mieszkańcy mogą tam wypoczywać, ale bez tej całej oprawy, która szpeci ten ładny kawałek zieleni – mówi Bogusława Towalewska, burmistrz Wałcza.

Dla miasta to kwestia estetyki, dla części działkowców wygody i przeznaczenia. Noszenie wody do podlewania kwiatów przez 80-latka z mieszkania na pierwszym piętrze może być pewną niedogodnością. Pewne jest jedno - teren nie zostanie sprzedany, a wszyscy mają wspólny cel... piękne ogródki działkowe.

Przeczytaj więcej o: dzierżawa działek, działki wałcz,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group