To już druga część naszego podsumowania minionego roku. Jakie wydarzenia najbardziej zapamiętaliśmy?
Porozumienie w sprawie budowy ośrodka radioterapii w Pile
Kwiecień przyniósł dobre wiadomości dla Piły w dziedzinie opieki zdrowotnej. Podpisano bowiem porozumienie w sprawie budowy przy pilskim szpitalu ośrodka radioterapii. Dokument sygnował m.in. marszałek województwa. Zgodnie z założeniami dokumentu ośrodek ma zacząć działać w ciągu czterech lat.
Dyrektor domu dziecka aresztowany
W tym samym miesiącu o Pile stało się głośno za sprawą byłego dyrektora jednego z rodzinnych domów dziecka funkcjonujących w mieście. 53-letni mężczyzna został oskarżony przez prokuraturę o molestowanie wychowanek, grozi mu 12 lat więzienia. Po ujawnieniu sprawy rodzinny dom dziecka, którym kierował został zlikwidowany, a dzieci trafiły do innych placówek.
Pierwszy etap przebudowy centrum Piły
Ta inwestycja – mowa o budowie nowej ulicy Piłsudskiego w Pile – ciągnęła się dosyć długo. Została rozpoczęta już w 2012 roku, a niekorzystne warunki atmosferyczne sprawiły, że udało się ją zakończyć dopiero w roku 2013. Nowa ulica i zarazem nowa organizacja ruchu w rejonie ul. 11 Listopada i 14 Lutego to początek zmian w centrum miasta, które już dawno zapowiadał prezydent Piotr Głowski.
Wyburzanie ośrodka wypoczynkowego na Płotkach
Każdy, kto wiosną
odwiedził pilskie Płotki musiał zauważyć, że coś się tam wreszcie dzieje. Ruszył długo zapowiadany remont ośrodka wypoczynkowego, który w pierwszej fazie polegał głównie na wyburzeniu starych domków letniskowych. Iście „księżycowy” krajobraz był tylko okresem przejściowym przed tym, co czeka Płotki w przyszłym roku. Stanąć ma tam około 50 zupełnie nowych domków.
Piła ma nowych patronów – Świętych Janów
To wydarzenie z pewnością zapisane zostanie na kartach historii miasta. W maju Piła zyskała nowych patronów: św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelistę. Dekret o ich nadaniu odczytał na Placu Zwycięstwa biskup Edward Dajczak.
4-letnia dziewczynka wypadła z okna byłego hotelu "Medyk"
Dramat jaki rozegrał się w wieżowcu przy ul. Motylewskiej wstrząsną całym miastem. 4-letnia dziewczynka wypadła z okna mieszkania na 8. piętrze wieżowca – byłego hotelu „Medyk” i zginęła na miejscu. Szybko okazało się, że w czasie wypadku matka dziewczynki była w mieszkaniu. Nie powstrzymała jednak dziecka od niebezpiecznej zabawy na parapecie okna, bo była kompletnie pijana. Kobieta odpowiadać będzie za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka.
>> Przeczytajcie również pierwszą część naszego podsumowania roku <<
