Co zrobić z nadmiarem jedzenia? Jadłodzielnie czekają

Co zrobić z nadmiarem jedzenia? Jadłodzielnie czekają

Święta, święta i po świętach. Po tych kilku wyjątkowych dniach w ciągu roku, często zostaje nam sporo jedzenia. Przed nami z kolei domówki i sylwestrowe szaleństwo. Co zrobić, aby nadmiar jedzenia nie trafiał na śmietnik?   

Według badań marnujemy w Polsce żywność na potęgę i to nie tylko w święta.  

- Raporty, które były przeprowadzone mówią o 5 mln ton żywności rocznie. To jest bardzo dużo. Z tych 5 mln ton aż 3 mln ton pochodzi od konsumentów indywidualnych. 60 proc. żywności marnuje się w naszych domach - mówi Emil Żerebiło, Bank Żywności w Pile. 

Kluczem do niemarnowania jest planowanie i niekupowanie jedzenia na zapas “bo może się przyda”.  

- Robimy sobie listę zakupów i listę gości, aby tego jedzenia nie było finalnie za dużo. Jeżeli zostanie nam np. pieczeń, możemy zrobić z tego sałatkę bądź wykorzystać ja na kanapki. Świetnie sprawdzi się dzieleni tymi pozostałościami z rodziną czy z sąsiadami. Mrożenie czy wekowanie w odpowiednich porcjach, bo to ma znaczenie też - tłumaczy Klaudia Tyrańska, dietetyczka kliniczna. 

Nadmiarem jedzenia można się także podzielić z rodziną czy sąsiadami. Można gotowe dania czy produkty odnieść do takiej lodówki społecznej. Tym bardziej, że z takiej pomocy korzysta w Pile już sporo osób.  

- To jest dużo, bo około 70 osób dziennie, natomiast jeżeli chodzi o osoby, które wkładałyby żywność to jest tu znacznie mniejsze zainteresowanie i to trzeba byłoby jeszcze rozpromować, bo jak kiedyś chodziłem po różnych sklepach, to do dzisiaj niektórzy nie wiedzą, że jest jadłodzielnia i że mogą żywność tutaj dostarczyć - zachęca Piotr Kuta, z Akcji Humanitarnej Życie. 

Specjalna lodówka stoi przed Kościołem Zielonoświątkowym przy Okrzei w Pile. Zabrać z niej jedzenie może każdy, kto tylko potrzebuje takiej pomocy. 

- Na szafie mamy regulamin, który jasno określa jakie produkty możemy włożyć do szafy, a jakie nie. Na pewno hermetycznie zamknięte produkty przydatne do spożycia, mamy napisane w regulaminie, że nie mięso surowe i surowe jajka oraz produkty, które zawierają surowe jajka - wyjaśnia Irena Wiśniewska-Smolarek, dyrektor Akcji Humanitarnej Życie przy Kościele Zielonoświątkowym w Pile.

Do lodówki należy wkładać żywność zdatną do spożycia i zapakowaną w szczelny pojemnik, na którym powinna być data przygotowania potrawy.  

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.