41-letni paralotniarz walczy o życie w szpitalu po groźnym wypadku, do którego doszło we wsi Rzadkowo pod Piłą. Mężczyzna stracił kontrolę nad maszyną i spadł na ziemię z dużej wysokości.
- Wczoraj koło godziny 14 w Rzadkowie doszło do wypadku z udziałem 41-letniego paralotniarza. Wstępne informacje ustalone przez policjantów wskazują, że mężczyzna w trakcie lotu stracił kontrolę nad maszyną i spadł na ziemię. W wyniku wypadku doznał poważnych obrażeń, został przewieziony do szpitala. Jego stan jest określany jako ciężki - mówi mł. asp. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
O całym zdarzeniu została poinformowana Prokuratura Rejonowa w Chodzieży, pod której nadzorem funkcjonariusze wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku. W sprawę zaangażowana jest również Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, paralotniarz był początkującym pilotem.
Komentarze