Jak sprawić, aby młodzież chętniej uczyła się przedmiotów ścisłych? Dlaczego nauczycielom tak trudno zachęcić uczniów do nauki chemii czy fizyki? Na te pytania próbował odpowiedzieć Wiktor Niedzicki. Gospodarz programu popularno-naukowego “Laboratorium” spotkał się z nauczycielami w Wałczu.
Z badań przeprowadzonych dwa lata temu, wśród uczniów szkół ponadpodstawowych wynika, że 44% młodzieży ma problem z matematyką, 43% z chemią, a 42% z fizyką. Młodzież niechętnie uczy się przedmiotów ścisłych.
- Mi się wydaje, że nie kojarzy im się to z takim generalnie pojętym funem. Z czymś, co może wydać się interesujące. Ciekawego do tego, by opowiadać o tym znajomym. Nie widzą w tym swojej przyszłości i wydaje im się ekstremalnie trudne, skomplikowane, zawiłe, suche przede wszystkim - tłumaczy Grzegorz Nakwaski z Centrum Nauki w Sianowie
Według badań ponad 60% Polaków nie widzi związku między zwykłym życiem, a nauką.
- Dlaczego nie widzi? Dlatego, że nikt im tego nie pokazuje. Ale dlaczego nie pokazuje? Bo w szkole nie ma na to często czasu - wyjaśnia Wiktor Niedzicki, wykładowca akademicki, popularyzator nauki.
Według popularyzatora uczniowie wkuwają na pamięć regułki. Brakuje za to przedstawiania treści naukowych w formie ciekawej opowieści, która...
- Powinna zawierać właśnie dane i fakty naukowe, ale równocześnie pokazywać tych naukowców jako ludzi. Którzy żyli tak jak my, popełniali błędy. Mieli te same wady lub zalety - mówi popularyzator nauki.
To, co może zachęcić uczniów do zainteresowania naukami ścisłymi to aktywny w nich udział. Można to uzyskać poprzez przygotowywanie doświadczeń. Nauczyciel wówczas powinien pełnić tylko funkcję nadzorującą i wytyczać cel. Zadaniem ucznia jest poszukiwanie metod, planowanie ich oraz wyciąganie z nich wniosków.
- Taki młody człowiek ma wrażenie, że ma realny wpływ na to co się dzieje. I że jego badania, praca ma sens - zaznacza Tomasz Wołowiec, nauczyciel chemii.
- Trzeba zmienić w ogóle system na tyle, żeby uczniowie mieli czas na robienie doświadczeń, ba, na popełnienie błędu. Nawet na wylanie tej wody albo zniszczenie czegoś - radzi popularyzator nauki.
A jeśli w szkole nie ma warunków do takich doświadczeń, to zawsze można skorzystać z centrum naukowego takiego jak “Metalowe Inspiracje”. Centrum działa w Wałczu już od ponad 4 lat.
Komentarze