Sport i kultura w debacie kandydatów na pilskich radnych

29.03.2024   Autor: Jakub Sierakowski
1324---341
Kolejna debata już za nami. Tym razem w studiu spotkali się kandydaci do Rady Miasta Piły. Dyskutowali o sporcie i kulturze.

W studiu spotkało się siedmioro kandydatów ze wszystkich komitetów wyborczych. Jednym z tematów było finansowanie sportu - zarówno dzieci i młodzieży, jak i tego zawodowego.

– Jeżeli klub zrzesza ponad 100 dzieciaków, to taki klub powinien mieć więcej środków finansowych przekazywanych z budżetu miejskiego. Tych czynników powinno być wiele i powinny być dobrze weryfikowane – przekonuje Tomasz Pochylski, Porozumienie Samorządowe.

– Uważam, że miasto powinno partycypować w większym stopniu w klubach zawodowych. Jest to jednak dobra promocja miasta. Przez sport można wypromować miasto naprawdę dobrze – podkreśla Rafał Kniecicki, KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - PSL.

Kolejnym tematem były plany związane z Jeziorem Piaszczystym.

– Przede wszystkim zadbałbym tam o miejsca parkingowe. Nic tam nie było robione przez wiele lat. Z roku na rok tego jeziora ubywa i tutaj trzeba zadać sobie pytanie, że należałoby to jezioro uratować – mówi Przemysław Jarecki, KW PiS.

– Warto pomyśleć o jakimś miejscu, gdzie byłby cień, gdzie można by się schronić na plaży. Ja powiększyłabym również linię brzegową, żeby było więcej miejsca na wejście do wody – proponuje Anna Wajer, KWW Lewica Obywatelska.

Kandydaci na radnych debatowali również na temat finansowania i stanu technicznego placówek kulturalnych.

– W Pile mamy ok. 10 ośrodków kultury, m.in. RCK, Muzeum Staszica, Muzeum Okręgowe i kilka innych zasługujących na uwagę naszych mieszkańców. Już same budynki zasługują na większą uwagę, mam na myśli stan techniczny niektórych z nich – podkreśla Maria Polakowska, KWW Julity Grzegrzółki "Czas na zmiany".

– Instytucje te w głównej mierze opierają się na dotacjach zewnętrznych. Jeśli z roku na rok rosną koszty, ze względu na koszty płac, usług, materiałów, to tych pieniędzy zaczyna brakować – tłumaczy Lucjan Szutkowski, KKW KO.

Wrócił również głośny temat zamkniętego centrum strzelectwa “Tarcza”.

– Oczywiście, że źle się stało, że Piła nie ma strzelnicy. Pewnie wiedzą to tylko włodarze, jaka była faktyczna przyczyna zamknięcia “Tarczy” – mówi Beata Różniak-Krzeszewska, KW OdNowa Rzeczypospolitej Polskiej.

W środę 3 kwietnia kolejna debata kandydatów na miejskich radnych. Tym razem tematem będą drogi i komunikacja.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group