Uzdrowiskowej epopei w Złotowie ciąg dalszy

08.12.2023   Autor: Kamil Kończewski
869---56
Jeśli Złotów będzie uzdrowiskiem, to prócz korzyści zdrowotnych istnieje realna szansa na rozwój gospodarczy miasta. To także szansa, aby zatrzymać tu ludzi młodych. Takie wnioski płyną z konferencji, która odbyła się w Złotowie.

Prace nad tym, aby Złotów stał się uzdrowiskiem trwają już od kilku lat. Przeprowadzono badania. Wynika z nich, że na terenie miasta są złoża solanki oraz borowin. Szczegółowe badanie tych pierwszych okazało się zbyt trudne i kosztowne. Naukowcy zajęli się tymi drugimi. Rozpoznali przestrzenny układ złóż borowiny, a później wykonali...

– Badania, gdzie pobieraliśmy próbki. A następnie przekazywaliśmy do odpowiedniego laboratorium, które potwierdzało jego właściwości lecznicze – tłumaczy Michał Kamiński, geolog.

Badacze ustalili, że złotowskie borowiny są typu niskiego. Co to oznacza? Są używane do leczniczych ciepłych kąpieli oraz okładów. Pomagają także w leczeniu przeziębień, owrzodzeń, uśmierzają ból przy wrzodach żołądka oraz przy trudno gojących się ranach. To tylko niektóre, wybrane lecznicze zastosowania borowin. Są także inne.
– Badania, które zostały przeprowadzone przez naukowców pokazują właśnie, że Złotów ma ogromną szansę, żeby być pierwszą miejscowością w całej Wielkopolsce, która będzie zdrojem – przekonuje Jacek Bogusławski, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego.

A to daje miastu szansę na rozwój w wielu innych dziedzinach związanych z różnego rodzaju usługami, co zwiększy potencjał gospodarczy Złotowa. To także sposób na zatrzymanie odpływu młodych ludzi do dużych ośrodków miejskich.

– To jest pobudzenie nowych obszarów wpisujących się w to, czego świat potrzebuje. Troska o zdrowie po pandemii wybitnie staje się kluczowym tematem. Na to wydajemy ostatnie pieniądze – mówi Adam Pulit, burmistrz Złotowa.

Co się z tym wiąże? Powstanie ośrodków rehabilitacyjnych, hoteli, a także stworzenie nowych miejsc pracy w ochronie zdrowia. Będzie to możliwe, kiedy Złotów uzyska status uzdrowiska. Cała procedura może potrwać jeszcze dwa lata.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group