Balbinka, Dragon i 150 innych psów i kotów czeka na adopcję

150 psów i kotów czeka na adopcję w schronisku w Jędrzejewie pod Czarnkowem. Coraz częściej pracownicy jeżdżą też na interwencje podczas których zwierzęta odbierane są nieodpowiedzialnym właścicielom.  
 
Pies Dragon już teraz wygląda i ma się całkiem nieźle...  
 
- To jest generalnie pies odebrany właścicielowi, bo był w budzie przywiązany, w tragicznych warunkach na łańcuch, cały był wyłysiały, ledwo żywy, pies nie ma zębów no i żeśmy go podratowali, podleczyli, nabrał sierści, wigoru i chęci do życia - opowiada Michał Fidelus, pracownik schroniska. 
 
A teraz czeka na nowy dom. Troskliwy i opiekuńczy. Trudne przejścia za sobą ma też Balbinka. Kot...  
 
- Kot miał połamaną miednicę po wypadku samochodowym, bo go samochód potracił i teraz już dochodzi do siebie  - przedstawia kolejną podopieczną schroniska. 


 
Takich zwierząt po przejściach jest znacznie więcej. Te które nie znajdą szybko swoich domów trzeba nakarmić, zadbać o nie tak, aby zimą było im ciepło. Potrzebują też uwagi człowieka.  
 
- Wiadomo to co zawsze w schroniskach jest potrzebne, czyli karma ciepłe koce, jakieś spacery z psami też, bardzo są potrzebne, ponieważ one są też zamknięte w tych klatkach, bardzo się alienują i po prostu bardzo potrzebują tych spacerów, bardzo - dodaje Michał Fidelus. 
 
Codziennie pracownicy schroniska wydają zwierzętom około 70 kg karmy. To dużo, dlatego liczy się każda pomoc.  
 
- Zachęcamy nie tylko okolicznych mieszkańców, ale też firmy lokalne do zbierania karmy dla naszych zwierząt - zachęca Izabela Janc, kierowniczka schroniska w Jędrzejewie.  
 
I do przygarnięcia czworonogów. Na stronie internetowej: Schronisko Jędrzejewo są zdjęcia zwierząt gotowych lub dopiero szykowanych do adopcji.