W Chodzieży najemcy dewastują mieszkania i nie płacą...

22.09.2023   Autor: Mateusz Manthai
850---29
Hałdy śmieci, grzyb na ścianach i nieprzyjemny zapach. Tak wygląda część lokali Mieszkaniowego Zasobu Gminy Miejskiej w Chodzieży. Najemcy nie dbają o swoje kwatery i nie płacą czynszów. Dyrektor MZGM-u załamuje ręce i mówi o kilkumilionowym długu.

Pracownicy chodzieskiego MZGM-u najczęściej przejmują od najemców lokale, które są w bardzo złym stanie technicznym. Na ścianach i sufitach wychodzi pleśń, a drewniane podłogi pękają i odkształcają się od wilgoci. Bardzo rzadko zdarza się, że lokal jest czysty i nie wymaga napraw.

– Najemcy potrafią rozmontować instalację centralnego ogrzewania. Utrzymują ten lokal w nieprawidłowym stanie technicznym, w nieprawidłowym stanie sanitarnym – mówi Iwona Szmyt, dyrektor MZGM w Chodzieży.

Mieszkaniowy Zasób Gminy Miejskiej w Chodzieży ma ponad pół tysiąca lokali. To zarówno mieszkania komunalne, jak i socjalne. Najemcy zapominają, że to do nich należy dbanie o bieżącą konserwację, naprawy czy malowanie ścian.
Najczęstszą przyczyną zaniedbań jest alkohol. W jednym z mieszkań kontrolerzy znaleźli śmieci uzbierane przez kilka lat. Były tam stare opakowania, kartony i butelki po piwie. Mieszkańcy nie płacą także czynszu, choć ten nie jest wysoki. Średnia miesięczna opłata za lokal wynosi około 100 złotych.

– Zadłużenie to jest w tej chwili ponad 6 milionów złotych. Kierujemy takie wnioski do sądu o eksmisję, kiedy mamy uporczywe niepłacenie. Tutaj jest szansa. Jest szansa na rozłożenie długu na raty, jest możliwość odpracowania takiego zadłużenia – tłumaczy Iwona Szmyt.

Rekordzistą był najemca, który zalegał z opłatą czynszu w wysokości ponad 200 tysięcy złotych. Niektórzy eksmitowani otrzymują prawo do kolejnego lokalu socjalnego. Ci, którzy takiego prawa nie uzyskają, szukają mieszkania na własną rękę, bądź zamieszkują z rodziną.

Zdjęcie: iStock

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group