Karetka dla złotowskiego szpitala przedmiotem targów w radzie miasta

Z proponowanych przez burmistrza Złotowa ponad 321 tysięcy złotych na zakup karetki dla szpitala powiatowego, radni obcięli ponad połowę tej kwoty. To nie wystarczy na zakup. Szpital musi więc znaleźć pozostałe pieniądze gdzie indziej.

Burmistrz Złotowa Adam Pulit na prośbę dyrekcji Szpitala Powiatowego w Złotowie przygotował zmianę w budżecie na rok 2023 zabezpieczającą kwotę ponad 321 tysięcy złotych na zakup karetki transportowej oraz specjalnych noszy do przenoszenia pacjentów obłożnie chorych. Takie medyczne auto kosztuje w granicach 243 tysięcy złotych.

– Karetka będzie wyposażona w podstawowy sprzęt. Będzie tylko na potrzeby lekarza nocnej i świątecznej pomocy, wizyty domowe. Ewentualnie przywóz pacjenta chorego do szpitala – zaznacza Artur Bobruk, dyrektor szpitala powiatowego w Złotowie.



Jak podkreślał dyrektor szpitala, taki pojazd jest niezbędny, ponieważ aktualnie używany ma przebieg ponad 400 tysięcy kilometrów i w każdej chwili może się popsuć. Poza tym złotowski szpital nie stać na zakup kolejnego pojazdu, tym bardziej, że niedawno zmuszony był kupić ze swoich środków dwie nowe karetki. W trakcie dyskusji podczas sesji miejskiej rady Stanisław Wełniak zaproponował, aby kwotę wskazaną przez burmistrza zmniejszyć do 150 tysięcy. – Powiat ma 68 tysięcy mieszkańców. Ta karetka wedle uzasadnienia rzekomo wyjeżdża 90 proc. na teren miasta. Przypominam, że miasto ma 18 tysięcy mieszkańców, czyli zostaje 50 tysięcy mieszkańców do obsługi przez tą karetkę. Więc te koszty zakupu tej karetki powinny być moim zdaniem relatywnie rozłożone na poszczególne samorządy – tłumaczy Maciej Zając, radny rady miasta Złotowa.

Ostatecznie radni przyjęli zgłoszoną poprawkę. Co to oznacza dla szpitala powiatowego? Będzie musiał szukać pozostałej kwoty wśród innych samorządów powiatu złotowskiego lub sięgnąć po pieniądze z funduszy krajowych.