Pilski Aquapark nie będzie ograniczać działalności

Pilski Aquapark będzie działał bez zmian. Wiele tego typu obiektów w kraju, ma problem z ich utrzymaniem przez drastyczne podwyżki cen prądu i gazu.  

- Podstawą to jest bezpieczeństwo i komfort klientów, a mamy oszczędzać na wszystkim innym, jeśli zauważymy, że takie oszczędności mogą być. My nie mamy gazu, więc nie musimy się gazem akurat martwić. Ustaliliśmy, że pracujemy na “full”, czyli od 7 do 22 łącznie z lodowiskiem i łącznie z saunami. Nie chcemy ograniczać naszych klientów i w czasie i z usług, z których korzystają - mówi Krzysztof Kijak, prezes Aqua-Pil.  

Aquapark oszczędza na prądzie dzięki instalacji fotowoltaicznej oraz wcześniejszej wymianie oświetlenia na ledowe. Pływalnia jest także objęta rządowym zamrożeniem stawek prądu. Oprócz tego w budynku odzyskuje się ciepło z tzw. wód popłucznych oraz tych spod natrysków. W Wielkopolsce zamknęła się już jedna pływalnia. Basen w Szamotułach będzie ponownie czynny dopiero od sierpnia, kiedy to zakończą się w nim energooszczędne inwestycje.