- Łączymy drogami, nie zawsze tymi najważniejszymi autostradami, ale, również tymi drobniejszymi, bo one mają olbrzymie znaczenie dla ruchu lokalnego i dla mieszkańców, którzy często sobie w ten sposób skracają drogę, projekt może nie gigantyczny, bo obejmuje niewielki odcinek, ale z drugiej strony bardzo często użytkowany i również przyrodniczo przepiękny ci którzy jeżdżą rowerami w tamtym rejonie wiedzą, że wymagał naprawy - tłumaczy
Piotr Głowski, prezydent Piły.
Prace remontowe ruszą w listopadzie. I nie będzie to łatanie dziur. Ten niewielki, ale malowniczy fragment będzie miał nową nawierzchnię. Wcześniej Gmina Kaczory wyremontowała swój fragment a miasto Piła wraz z powiatem i nadleśnictwem Kaczory swój.
PKP odnowiło w ramach regionalnych funduszy europejskich wiadukt, pozostał tylko ten mały fragment. Nadleśnictwo Kaczory wyda na tę drogę 50 tys. zł. Brakującą resztę dorzuci samorząd pilski.
Komentarze