O walce z chorobami nowotworowymi rozmawiano w Pile

Niemal 100 tysięcy - tyle osób w Polsce umiera rocznie na raka. Najbardziej śmiertelne są nowotwory płuc. Są one wyleczalne, jednak kluczowe jest szybkie wykrycie, z czym w Polsce jest problem.

O problemach z nowotworami w Polsce oraz o profilaktyce, rozmawiano w ramach konferencji zorganizowanej wspólnie przez Starostwo Powiatowe w Pile oraz Wielkopolskie Centrum Onkologiczne w Poznaniu. Dużo czasu poświęcono największemu zabójcy wśród nowotworów, czyli rakowi płuc. Pomimo wysokiej śmiertelności, wykryty wcześnie może być uleczalny. Kluczowa jest profilaktyka.

- Musimy wzorem bardziej rozwiniętych krajów wdrożyć na szeroką skalę badania przesiewowe tomografią komputerową w raku płuca. Wykrywać częściej raka we wczesnych etapie zaawansowania. Można wykryć raka nawet wtedy, gdy jego średnica wynosi 1-2 mm. Koszt badania jest coraz niższy. Obecnie w Polsce jest to równowartość ceny kilkunastu paczek papierosów - mówi dr n. med. Tomasz Szczęsny ze Szpitala Specjalistycznego w Pile. 

Które obok zanieczyszczeń powietrza, są głównym powodem występowania nowotworów. Jeżeli zawiedzie profilaktyka, a u pacjenta wykryje się nowotwór płuc, trzeba jak najszybciej rozpocząć leczenie. Najlepszą metodą jest łączona kuracja, do której dostęp w Polsce jest jednak utrudniony.

 

- Niestety, w naszym kraju z racji dość dużej chorobowości w społeczeństwie i występowania różnych chorób towarzyszących, a także występujących w pewnym stopniu problemów logistycznych, to leczenie skojarzone ciągle kuleje. Niestety nieco odstajemy od innych krajów europejskich, jeżeli chodzi o stosowanie skojarzonej jednoczasowej radio-chemioterapii - tłumaczy lek. med. Marek Konkol z Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu.  To rozwiązanie może niedługo sprawdzić się w Pile. Od ponad roku obok Szpitala Specjalistycznego działa oddział radioterapii. Gdy za kilka tygodni zakończy się modernizacja oddziału chemioterapii w szpitalu, pacjenci będą mogli być poddawani łączonej terapii na miejscu. Kolejnym wątkiem, który poruszyli zaproszeni lekarze, były szczepienia, choćby te na grypę.

- Czy szczepienia pomagają w leczeniu chorób onkologicznych? Oczywiście tak. Po pierwsze eliminują ryzyko powikłań. Po drugie, podanie szczepionki o mniejszej walentności, czyli skierowanej przeciwko mniejszej liczbie patogenów, dają zwiększoną odporność na patogeny z tej samej grupy - mówi prof. dr hab. n. med. Andrzej Marszałek, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu. 

Bo walczący z rakiem organizm jest bardzo osłabiony. Jak się okazuje, gdy pacjent z nowotworem zachoruje na zwykłą grypę, ryzyko śmierci w ciągu miesiąca wzrasta aż trzykrotnie.