8-latek zabrał koc i wyruszył pieszo do cioci w Tucznie

04.04.2019   Autor: Redakcja
---

Dwie godziny trwały poszukiwania dwóch zaginionych 8-latków. Chłopcy wyszli z domu wczoraj przed godz. 18.00 pod nieobecność rodziców. Jeden spacerował po lesie, drugi postanowił odwiedzić ciocię w Tucznie.

Przed godziną 18.00 policja otrzymała telefoniczną informację od rodziców, że ich 8-letni syn zniknął z mieszkania na osiedlu Górnym w Pile. W tym czasie mama chłopca była na zebraniu w szkole, a tata poszedł do sklepu. Rodzice przekazali, że dziecko choruje i może mieć problem z orientacją w terenie.

- Do działań zaangażowano łącznie kilkudziesięciu policjantów oraz przewodnika z psem służbowym. Po niespełna dwóch godzinach policjanci na terenie gminy Szydłowo zauważyli idącego poboczem chłopca. Okazało się, że chłopiec ma 8 lat, ale nie odpowiada rysopisowi zaginionego ośmiolatka. Policjanci ustalili, że to inny chłopiec, który również bez wiedzy rodziców oddalił się z domu. Powiedział mundurowym, że idzie do swojej cioci do Tuczna. Miał ze sobą dwa koce i trochę pieniędzy. Wyszedł ze swojego mieszkania przy ulicy Witaszka w Pile - informuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji.

Rodzice tego chłopca przyszli zgłosić zaginięcie w tym samym casie kiedy dziecko się odnalazło. Chwilę później funkcjonariusze odnaleźli także pierwszego chłopca. Chodził po lesie obok miejsca zamieszkania. Dziecko nie było w stanie powiedzieć dlaczego wyszło z domu.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group