Inwestycja Thule w pilskiej strefie jest zagrożona?

30.03.2017   Autor: Redakcja
---

Inwestycja szwedzkiej firmy Thule, dzięki której ma powstać nawet kilkaset miejsc pracy zagrożona? Zdaniem prezydenta Piły, Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych Effata prowadzi działania utrudniające proces inwestycyjny w strefie przemysłowej i opóźnia powstanie fabryki. Prezes Effaty z kolei odpowiada, że taka jest jego rola, aby interesować się środowiskiem.

Szwedzka firma Thule ma wybudować w Specjalnej Strefie Ekonomicznej fabrykę na minimum 100 miejsc pracy. Z czasem ilość zatrudnionych osób ma zostać zwiększona. Na działce widać już postępujące prace budowlane. Firma ma produkować w Pile nosidełka i wózki dziecięce oraz bagażniki. Rozpoczęcie produkcji zaplanowano na pierwszy kwartał przyszłego roku. Prace na budowie rozpoczęły się szybko. Teraz jednak wszystko stanęło. Powód? Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych Effata oprotestowało inwestycję.

- Złożyłem jedynie prośbę do Urzędu Miasta, do pana prezydenta w Pile o rozważenie czy jest konieczna ocena oddziaływania na środowisko na wszystkie tak duże inwestycje. Blisko płynie rzeka Gwda, blisko jest las - tłumaczy Artur Łazowy, prezes stowarzyszenia Effata.

Effata chce sporządzenia szczegółowego raportu w sprawie oddziaływania na środowisko. Nie jest to jednak prośba, tylko odwołanie od decyzji prezydenta. Prezes Effaty wysłał je do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.

- Czekamy na wyznaczenie terminu, na rozprawę, na to jaki będzie wyrok w tej sprawie. Jednocześnie za każdym razem trzeba pamiętać, że to nie tylko przedłuża postępowanie, ale może powodować kolejne etapy i kolejne jeszcze działania. Tego jak daleko Effata i pan Łazowy będzie chciał się odwoływać niestety nie wiem
- mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.

Miasto zastosowało przyspieszoną procedurę, bowiem inwestorowi zależało na czasie. 14 lutego prezydent wydał decyzję o braku konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, bo zdaniem władz miasta inwestycja środowisku nie zagraża. Taką samą procedurę zastosowano dla PZZ Wałcz.

Protestem Effaty jest także zaskoczona wiceprezydent Piły, która była odpowiedzialna za negocjacje ze szwedzką firmą. Już wtedy uzyskała zapewnienia, że nie będzie uciążliwości na środowisko...

- Firmy, która legitymuje się certyfikatem ISO 14001, gdzie ma wdrożony system zarządzania środowiskiem, gdzie funkcjonuje w wielu miejscach w Europie również na ternie Skandynawii, gdzie tam są szczególnie restrykcyjne te normy dotyczące ochrony środowiska - wymienia Beata Dudzińska, zastępca prezydenta Piły.

Certyfikat ISO 14001 jest normą, której zadaniem jest wspomaganie ochrony środowiska oraz zapobieganie zanieczyszczeniom w sposób uwzględniający potrzeby społeczno-ekonomiczne. Zdaniem stowarzyszenia Effata jednak to za mało. Obecnie strony postępowania czekają na wyznaczenie daty postępowania przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group