Gdy ubrania przestają nam pasować? Gdy są na tyle zniszczone, że nosić ich się nie da? Co z nimi wówczas zrobić? W niektórych miastach Wielkopolski pojawiły się nowe – fioletowe worki. Piła ich nie wprowadzi.
- Nasza gmina nie jest aż tak wielka powierzchniowo, więc mieszkańcy mają możliwość przekazania tych odpadów do PSZOK-u - mówi Marcin Hanc, dyrektor wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Pile.
Zlokalizowanego na tyłach Altvatera. Wjazd od ulicy Fritza Philipsa. Dotyczy to odpadów, czyli zniszczonych ubrań - nie nadających się już do niczego. A te które nadają się do użytku można wrzucać do kontenerów. W Pile jest ich 115. Co ważne te ubrania, które chcemy przekazać dalej innym ludziom muszą być czyste i suche.
Jedyny problem, jaki mamy z tekstyliami, to jest bałagan przy pojemnikach na odzież. Wiąże się to z tym, że mieszkańcy zostawiają obok kontenerów, nie wrzucając ich lub nawet grzebiąc w tych kontenerach i wyciągając tekstylia i przymierzając, coś robiąc z tym i zostawiają bałagan po prostu przy tych kontenerach. To jest jedyny problem, jak identyfikujemy na naszym terenie - dodaje.
Od nas wszystkich użytkowników zależeć będzie czy i jak długo te kontenery będą w mieście funkcjonować. Ubrania tam wrzucane są następnie segregowane i przekazywane do sklepów handlujących używaną odzieżą. Część zysku trafia zaś do Polskiego Czerwonego Krzyża - na pomoc najbardziej potrzebującym. Używane ubrania można też przynosić do niektórych sklepów sieciowych oraz skorzystać z platform internetowych jak choćby: Ubrania do Oddania.
Komentarze