Rozpoczęły się coroczne kwalifikacje wojskowe. To określenie zdolności młodych mężczyzn do pełnienia służby wojskowej. W tym roku przed komisją stają urodzeni w 2006 roku.
Kolejny rok z rzędu kwalifikacja odbywa się w czasie trwania działań wojennych w Ukrainie. Wojsko jednak uspokaja, że to rutynowe działanie.
- Nie ma żadnego wpływu na to co się dzieje w tej chwili na granicach. I nie ma żadnego wpływu na sytuację polityczną, sytuację wojskową, sytuację militarną. Takie działania są prowadzone co roku - informuje ppłk. Bogdan Stasiak, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Pile.
W naszym regionie jako pierwsi przed komisją stanęli 19 latkowie w Złotowie.
- Celem jest wprowadzić kolejne roczniki wprowadzić do ewidencji wojskowej. Żebyśmy po prostu posiadali podstawową wiedzę na temat tych roczników i mieli ją w swoich zasobach - mówi kpt. Paweł Ostrowicki, szef sekcji rekrutacji i kwalifikacji wojskowej w Wojskowym Centrum Rekrutacji w Pile.
Stający do kwalifikacji poza wpisaniem do ewidencji wojskowej poddawani są badaniom psychologicznym, mają też krótką rozmowę z psychologiem. Następnie stają przed powiatową komisją lekarską, gdzie orzeka się ich zdolność do służby. Ostatnim etapem kwalifikacji jest spotkanie z przedstawicielem szefa wojskowego centrum rekrutacji.
- W celu wydania im zaświadczenia o tym, że stawili się na kwalifikacji wojskowej. Jaką kategorię zdrowia otrzymali oraz że mają uregulowany stosunek do służby wojskowej - dodaje kpt. Paweł Ostrowicki.
W naszym kraju są cztery kategorie zdolności do służby wojskowej. “A” czyli zdolny, kategoria “B” czasowo nie zdolny do służby, “D” czyli nie zdolny do służby w czasie pokoju. Oraz kategoria “E” czyli trwale niezdolny do służby wojskowej. W naszym regionie wojskowe centrum rekrutacji obejmuje 5 powiatów. Przed komisjami stanie łącznie około 2500 osób. Kolejna kwalifikacja wojskowa odbędzie się w powiecie pilskim, a później w chodzieskim.
Komentarze