Czy trzcianczanie chcą zapłacić za budowę i utrzymanie basenu?

05.12.2023   Autor: Mateusz Manthai
1069---148
Budowa pływalni w Trzciance to temat na scenariusz wieloodcinkowej telenoweli. Co jakiś czas poznajemy nowy wątek. Teraz uwaga skupia się na propozycji referendum. Burmistrz Krzysztof Jaworski proponuje, aby to mieszkańcy zdecydowali, czy chcą ponieść koszty budowy i utrzymania obiektu.

Nie od dziś wiadomo, że aby skorzystać z basenu albo jacuzzi, mieszkańcy Trzcianki musieli jeździć do oddalonej o 40 kilometrów Chodzieży, Piły czy Kaczor. Latem natomiast relaksowali się na odkrytej pływalni w Czarnkowie. Lata temu powstał pomysł budowy pływalni w Trzciance. Powstały pierwsze wizualizacje. Wybrano także miejsce. To okolice ulicy Staszica, tuż przy szkole podstawowej nr 1.

Chęci są, to jasne. Jednak od planów i wizji do wybudowania droga daleka. Szczególnie jeśli na horyzoncie pojawiają się koszty budowy i utrzymania pływalni. Sama budowa to 40 milionów złotych. Do tego trzeba doliczyć jeszcze bieżące utrzymanie. Burmistrz Krzysztof Jaworski chce zapytać o to mieszkańców.

– Pytanie brzmiałoby tak: czy jesteśmy za tym, ażeby wykorzystać maksymalne stawki podatkowe, jakie obowiązują do tego, żeby po prostu opłacić nie tyle budowę, co utrzymanie późniejsze basenu – tłumaczy Krzysztof Jaworski, burmistrz Trzcianki.
Jeśli mieszkańcy powiedzą “tak” w referendum, to budżet zyska dodatkowe 6 milionów złotych. Te mają być przekazane na bieżące funkcjonowanie pływalni. Jeśli natomiast powiedzą “nie”, temat budowy upada. Zdaniem przewodniczącego rady miejskiej Roberta Matkowskiego, burmistrz przy pomocy potencjalnego referendum przygotowuje swoją kampanię wyborczą, a gminny plebiscyt wcale nie jest potrzebny.

– To właśnie ten burmistrz, który dzisiaj myśli o tym, żeby zrobić referendum, stracił tak naprawdę 28 milionów złotych ze środków zewnętrznych, które mieliśmy przygotowane na tę budowę – mówi Robert Matkowski, przewodniczący Rady Miejskiej Trzcianki.

Chodzi o zadeklarowane pieniądze z rządowego programu Polski Ład. Zdaniem Matkowskiego o kolejne pieniądze na budowę pływalni będzie teraz bardzo trudno. A zaprzepaszczona szansa na realizację inwestycji może już się nie powtórzyć.

Zdjęcie ilustracyjne (basen w Chodzieży)

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group