Pilskie Hospicjum potrzebuje wsparcia

24.11.2021   Autor: Artur Maras
---401
Gorsza sytuacja finansowa placówki związana jest głównie z epidemią koronawirusa. Członkowie Towarzystwa Pomocy Chorym nie mogli przez długi czas organizować charytatywnych koncertów czy kwest. Udało się dopiero podczas Wszystkich Świętych. Kwota zebrana na pilskiej nekropoli to jednak nadal kropla w morzu potrzeb. 
 
Pan Marian trafił tu kilka miesięcy temu. Mężczyzna wymaga całodobowej opieki i rehabilitacji, czego w domu nie jest w stanie zapewnić mu rodzina.  
 
- Tu wszystko w porządku, personel, obsługa jest jak trzeba - zapewnia pan Marian, podopieczny pilskiego hospicjum. 
 
W hospicjum przebywa obecnie 36-u chorych. Potrzeby są jednak znacznie większe. Na miejsce czeka się tu wiele miesięcy. Mimo możliwości lokalowych, w hospicjum przebywa maksymalna liczba pacjentów, na którą pozwala umowa z NFZ.  
 
- Za nadwykonania, które do tej pory wykonaliśmy niestety nie otrzymaliśmy jeszcze pieniędzy z uwagi na to, że tak jak mówi pani w Narodowym Funduszu Zdrowia, nie ma w tej chwili pieniędzy. Po prostu szukają. Jeżeli będą takie pieniądze to wtedy za te nadwykonania będziemy mieli zapłacone - mówi dr. piel. Alicja Graczyk, dyrektorka pilskiego hospicjum. 
 
W dodatku koszty codziennego utrzymania budynku i personelu przekraczają wartość kontraktu. Stąd liczne zbiórki i licytacje. Podczas ostatniej kwesty na pilskim cmentarzu zebrano niemal 50 tys. złotych. To jednak kropla w morzu potrzeb. 
 
- Z powodu pandemii mimo naszych licznych pomysłów i planów, które chcieliśmy zorganizować w formie konferencji czy koncertów, to póki co nie bardzo nam się to udało zorganizować i chyba się nie uda - przyznaje Józefa Wiśniewska, wiceprezes Towarzystwa Pomocy Chorym w Pile. 

 
Z wyjątkiem emisji filmu o patronce towarzystwa, czyli Stanisławie Leszczyńskiej, znanej jako położna z Auschwitz. Film 14 grudnia o godz. 18 pokaże Regionalne Centrum Kultury. Przed i po projekcji wolontariusze będą zbierać datki na działalność Towarzystwa Pomocy Chorym, które prowadzi również hospicjum domowe. Od niedawna także dla dzieci. 
 
- Także moja prośba do pediatrów. Jeżeli jest takie dziecko na naszym terenie to można je jak najbardziej zgłosić i my będziemy takie usługi w domu dzieci świadczyć - zapewnia dr. piel. Alicja Graczyk.
 
Do domu małego pacjenta z wizytami przychodzi w takim przypadku regularnie lekarz, pielęgniarka, fizjoterapeuta oraz psycholog. Działalność Towarzystwa Pomocy Chorym można wesprzeć także przez przelew na konto lub odpisując 1% podatku.  
 
PKO BP 37 1020 3844 0000 1002 0050 1833 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group