5-letni chłopiec błąkał się w nocy na ulicy. Matka bawiła się w klubie

05.10.2021   Autor: Redakcja
783---12
Zapłakany 5-latek o 2 w nocy pod sklepem na osiedlu Górnym w Pile. Chłopcem zaopiekował się przechodzień. Jego matka w tym czasie piła w jednym z pilskich klubów. 

Do zdarzenia doszło w miniony weekend. W nocy z soboty na niedzielę o 2 w nocy przechodzień zauważył pod jednym z marketów płaczącego chłopca. Mężczyzna wezwał pomoc i zaopiekował się dzieckiem. 

- Zrozpaczony chłopiec przyznał, że wyszedł z domu szukać swojej mamy ponieważ miała wyjść do swojej koleżanki tylko na chwilę. Powiedział również policjantom, że to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy zostaje sam w domu - relacjonuje st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji. 

Rzeczywiście w mieszkaniu nikogo nie było. Matka chłopca bawiła się w tym czasie w jednym z pilskich klubów. Chłopiec trafił pod opiekę rodziny zastępczej.
- W godzinach porannych policjanci ponownie pojawili się pod wskazanym adresem. Drzwi otworzyła matka chłopca. Kobieta po swoim powrocie nie zorientowała się nawet, że syna nie ma w domu. Badanie na zawartość alkoholu wykazało blisko 1,5 promila w jej organizmie. Mundurowi zabezpieczyli również znalezione w lodówce ponad 4 gramy amfetaminy. Kobieta została także skierowana na badania, których wstępny wynik potwierdził obecność amfetaminy w organizmie - dodaje policjant. 

26-latka została zatrzymana. Usłyszała dwa zarzuty związane z narażeniem na bezpośrednie niebezpieczeństwo swojego syna oraz posiadaniem narkotyków. Decyzją Prokuratury Rejonowej w Pile kobieta została objęta dozorem policyjnym. Grozi jej 5 lat więzienia. 

Chłopiec, decyzją sądu, został pod opieką zawodowej rodziny zastępczej.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group