Skandaliczne warunki dla zwierząt na targowisku? Prokuratura wszczęła śledztwo

17.06.2021   Autor: Redakcja
749---177
Ruszyło śledztwo w sprawie przechowywania zwierząt na pilskim targowisku. Policja pod nadzorem prokuratury sprawdza, czy nie znęcano się nad nimi. Jednak zdaniem powiatowego lekarza weterynarii do żadnych uchybień na przestrzeni ostatnich trzech lat na targowisku nie doszło.

- Albo Powiatowy Lekarz Weterynarii nie odwiedza tego miejsca w ogóle, albo nie chce widzieć tego co tam się dzieje. Gdy tylko się tam zjawiliśmy, wystarczył jeden rzut oka, aby zobaczyć zwierzęta ściśnięte w klatkach, kury wrzucane do worka po ziemniakach, zawiązane tak żeby nie było dostępu do tlenu. Zwierzęta bez wody - opowiada Malwina Malinowska ze stowarzyszenia Otwarte Ramiona. 

W piśmie skierowanym do stowarzyszenia Otwarte Ramiona Powiatowy Lekarz Weterynarii wykazuje, że przed trzema laty był problem z wywozem nieczystości pozwierzęcych. Później żadnych innych nieprawidłowości, podczas kontroli, nie stwierdzono.
Tymczasem aktywiści twierdzą, że nic się nie zmieniło. Zwierzęta nadal, podczas giełdy, przetrzymywane są w skandalicznych warunkach. O tej sprawie informowaliśmy już pod koniec kwietnia. Wówczas sprawą zajęła się prokuratura.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group