Wybitny dowódca wojen napoleońskich... w Złotowie

Historia życia pruskiego feldmarszałka w pigułce. Wszystko to w ramach nowej wystawy w złotowskim muzeum. Odwiedzający mogą zapoznać się z informacjami o Gebhardcie von Blucherze – jednym z najwybitniejszych dowódców z czasów wojen napoleońskich.

- Mamy tutaj bardzo bogaty zestaw zdjęć dokumentujących A.D. 2019 tych pamiątek. Szczególnie w Stawnicy i Starym Dzierzążnie, bo to były te dwa folwarki. Ale mamy przede wszystkim eksponaty wypożyczone z muzeum w Szczecinku . To jest ta słynna „huzarka”, czyli czerwona kurtka huzara V reg. Huzarów słupskich. Mamy kompletne umundurowanie, a więc tasak altyrertyjski, mamy szablę „blucherówkę” wzór 1811, czyli to jest największa, najpotężniejsza szabla, którą wojska pruskie posługiwały się pod komendą Bluchera - opowiada Jerzy Jelonek z Muzeum Ziemi Złotowskiej. A do tego wśród eksponatów można zobaczyć m.in. dokumenty, grafiki, czy kolekcję białej broni. Gebhardt von Blucher w okolicach Złotowa znalazł się pierwszy raz w okresie konfederacji barskiej – walczył pod Piłą.

Następnie po konflikcie ze swoim dowódcą został wydalony przez króla z armii i trafił do majątku ziemskiego w Potulicach, gdzie poznał swoją żonę. Od teścia otrzymał dwa folwarki: w Stawnicy i Starym Dzierzążnie – jego dom w tej drugiej miejscowości stoi do dzisiaj. Potem powrócił do pruskiej armii, a wśród jego największych dokonań jest pokonanie Napoleona Bonaparte w bitwie pod Waterloo.