Jestem wymagającym szefem - mówi nowy dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile

Wojciech Szafrański od wczoraj oficjalnie pełni funkcję dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Pile. Zapoznał się z już z dokumentami, przeprowadził spotkanie z pracownikami i przedstawił swój plan na funkcjonowanie placówki. Jakie są pierwsze pomysły nowego dyrektora?

 – Jeżeli chodzi o szpital tutaj w Pile to chciałbym trochę zmienić trochę charakter. Mam takie wrażenie, że on jest jakoś mało rozpoznawalny, właściwie nazywa się wielospecjalistyczny szpital natomiast chciałbym, żeby w dzisiejszych realiach i epidemiologii, która dzisiaj występuje w naszym kraju było jasno powiedziane jaki to ma być szpital i ten szpital będzie ukierunkowany na onkologię. Ze wszystkimi elementami, które są związane z procesem leczenia pacjenta onkologicznego - mówi Wojciech Szafrański, nowy dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile



Nowy dyrektor jednocześnie odniósł się do współpracy Szpitala Specjalistycznego w Pile z Wielkopolskim Centrum Onkologii i powstającym ośrodkiem radioterapii. W ocenie Wojciecha Szafrańskiego umowa zawarta kilka lat temu jest niekorzystna dla kierowanej przez niego placówki. Nie zabezpieczono w niej interesów Szpitala Specjalistycznego w Pile. Dodatkowo nowy dyrektor chciałby reaktywować poradnie specjalistyczne i zwiększyć identyfikację pracowników z placówką, bo po wstępnej obserwacji jest ona znikoma. Wojciech Szafrański odniósł się także do doniesień dotyczących łamania praw pracowniczych i mobbing w kierowanym przez niego krakowskim szpitalu.

Przeprowadzona przez Urząd Marszałkowski kontrola przekazała placówce zalecenia pokontrolne, ale ostatecznie wobec nowego dyrektora szpitala w Pile nie zostało wszczęte żadne postępowanie. Wojciech Szafrański zaznaczył, że nigdy nie miał kłopotów z pracownikami i związkami zawodowymi. Jest wymagającym szefem i oczekuje pełnego zaangażowania, ale drzwi do jego gabinetu są otwarte.

Nowy dyrektor pilskiego szpitala w latach 2003-2012 zarządzał Szpitalem Powiatowym w Bochni, a od 2011 do czerwca 2019 był prezesem nadzorowanego przez urząd marszałkowski Szpitala Specjalistycznego im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Przez blisko rok zarządzał jednocześnie dwoma szpitalami.