Białe ścieki spłynęły Gwdą

19.05.2015   Autor: Artur Maras
---

W ubiegłym tygodniu do Gwdy wyciekła biała substancja. Wydobywała się ona z kanału burzowego na wysokości Domu Pomocy Społecznej w Pile.

Całe zdarzenie zauważył Artur Łazowy, szef Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych EFFATA. Zrobił zdjęcia i powiadomił Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Pile. Na miejsce zostali wysłani inspektorzy WIOŚ.

- Doszło do przedostania się do rzeki Gwdy wyraźnie zabarwionych na biało ścieków. W tej chwili trwa kontrola w MWiK, która pozwoli nam wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego zdarzenia - mówi Marek Duraj z pilskiego WIOŚ.

Pilskie wodociągi mają wyjaśnić, w jaki sposób znalazła się tam biała substancja i czy był to wynik umyślnego działania. Na miejscu zostały również pobrane próbki do analizy. Badania cały czas trwają, ale jak twierdzi dyrektor WIOŚ w Pile, w całej sprawie pocieszający jest fakt, że w pobliżu nie odnotowano negatywnych skutków, jak chociażby padnięte ryby które mogłyby świadczyć o wysokiej toksyczności substancji.

Niestety niektórzy traktują rzekę jak wielki płynący śmietnik i wyrzucają do niej różne odpady. Na szczęście to marginalne działania - dodaje.

Świadek całego zdarzenia który powiadomił służby tak wspomina cale zajście: - To wyglądało tak jakby ktoś wylewał mleko. Wlot tego kanał  jest dosyć daleko od rzeki Gwdy, będą więc szukać firmy, która buduje albo remontuje jakiś obiekt w Pile - mówi Artur Łazowy.

Najprawdopodobniej doszło tutaj do złamania prawa. Zrzut substancji do kanału burzowego jest przestępstwem. A za to grożą wysokie kary. Zgodnie z obowiązującymi przepisami osoby, które powodują zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlegają karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Działanie nieumyślne podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.

- Na szczęście, jeśli dojdzie do wycieku chemicznej substancji, rzeka nie jest taka bezbronna - tłumaczy nam dr Paweł Owsianny z UAM w Pile. - Ma swoje mechanizmy samooczyszczania, szczególnie dobrze poradzi sobie, jeśli zanieczyszczanie ma sporadyczny charakter. Rzeka płynie i mamy coś takiego w nauce jak tzw. river continuum czyli rzeka niesie wodę z górnego biegu i rozcieńcza daną substancję, nawet toksyczną.

Mimo pewnych punktów kontrolnych na rzece, niezwykle trudno monitorować substancje, które się w niej znajdą. Przyczyną są właśnie te mechanizmy, które pomagają oczyścić się rzece oraz odległość od punktu skażenia.

Stan rzeki Gwdy poprawia się systematycznie. kiedyś tego typu nielegalne zrzuty były częstsze. Dzięki zaostrzeniu przepisów i zwiększeniu ekologicznej świadomości, rzeki są znacznie czystsze. Nie ma jednak pewności czy jakiś nieuczciwy przedsiębiorca lub mieszkaniec ponownie jej nie zanieczyści.

Wyniki pobranych próbek poznamy jeszcze w tym tygodniu.

Przeczytaj więcej o: ścieki, sport i urystyka, dyskusja w wałczu,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group