Zakończyły się poszukiwania 72-latka. Mieszkaniec Trzcianki zaginął w sobotę rano. Wyjechał na grzyby i nie zabrał ze sobą telefonu, nie poinformował też rodziny, do którego lasu jedzie.
Dziś przed południem w lesie w Trzciance odnaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Pisaliśmy o tym TU.
- Dziękujemy wszystkim służbom, wolontariuszom oraz mieszkańcom regionu, którzy włączyli się w poszukiwania - mówi mł. asp. Monika Cichowicz, rzeczniczka policji w Czarnkowie.
Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do sekcji zwłok. Wstępnie policja wyklucza udział osób trzecich. Mężczyzna prawdopodobnie zmarł z wychłodzenia organizmu.
- Powtarzamy apel, by wychodząc do lasu na grzyby zabrać ze sobą naładowany telefon, ciepłą odzież i prowiant. Co roku mamy kilka przypadków zaginięć, niestety w tym wypadku poszukiwania zakończyły się tragicznie - dodaje policjantka.
fot. KPP Czarnków
Komentarze