Wracamy do sprawy staranowania części punktu gastronomicznego w Szydłowie przez pijanego kierowcę. 30-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo odpowie za kierowanie osobowym BMW bez uprawnień oraz doprowadzenie do kolizji, której skutkiem było uszkodzenie części posesji i wyposażenia punktu gastronomicznego. Grożą mu 3 lata więzienia i kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Przypomnijmy. W niedzielę wieczorem osobowe BMW z impetem wjechało na teren lokalnego punktu gastronomicznego. Uszkodzone zostały ogrodzenie, miejsca do siedzenia oraz częściowo drzwi lokalu. Na szczęście w tym czasie w tym miejscu nikogo nie było. Inaczej mogło dojść do dużo poważniejszej tragedii.
- Mundurowi na miejscu kolizji zastali dwie osoby. 41-letnią kobietę oraz 30-letniego mężczyznę. Oboje znajdowali się w stanie nietrzeźwości i mieli w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu. W związku z niejasnymi okolicznościami obie osoby zostały zatrzymane do wytrzeźwienia - relacjonuje mł. asp. Wojciech Zeszot z Komendy Powiatowej Policji w Pile.
Ostatecznie policjanci ustalili, że sprawcą całego zdarzenia jest 30-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego. Nie miał on uprawnień do kierowania pojazdem. Do tego był kompletnie pijany.
Grozi mu 3 lata więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów na okres minimum 3 lat oraz 30 tys. zł grzywny, a także wpłata na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej oraz przepadek pojazdu, którym się poruszał.
O samym zdarzeniu pisaliśmy W TYM MIEJSCU.
fot. KPP Piła
Komentarze