Przetasowania powyborcze

10.04.2024   Autor: Artur Maras
1501---762
Powyborczy kurz opada, choć nie wszędzie. Nadal nie wiadomo kto będzie rządził powiatem pilskim. Wiadomo za to, kto przegrał z pozycji faworyta. Zaskoczeń nie brakuje.  
 
Porozumienie Samorządowe, wszystko na to wskazuje, straci władzę w powiecie. Najwięcej mandatów, bo 11 ma Koalicja Obywatelska, która próbuje dogadać się z Trzecią Drogą, która zdobyła 3 mandaty.  
 
- Wydaje mi się, że mieszkanki i mieszkańcy powiatu pilskiego mają prawo oczekiwać, że porozumiemy się co do tego. Kroki zostały już podjęte. Jesteśmy dobrej myśli. Nie mamy podstaw podejrzewać naszych oczywistych partnerów o niecne zamiary - mówi Rafał Zdzierela, radny powiatu pilskiego. 
 
Bo to kto będzie rządził w powiecie zdaniem obecnego starosty pilskiego, wcale nie jest jeszcze przesądzone.  
 
- Zobaczymy będziemy dalej funkcjonować, czy to w opozycji mądrej, rzeczowej czy w koalicji, to jeszcze się okaże - zapewnia Eligiusz Komarowski, ustępujący starosta pilski.  
 
Porozumienie Samorządowe zdobyło w wyborach do Rady Powiatu Pilskiego 7 mandatów.  

Nowa rada powiatu w pełnej krasie 

- Oczywiście taki jest wybór wyborców, natomiast nie było jeszcze w historii powiatu pilskiego ugrupowania, które dwa razy pod rząd miało swojego starostę. Być może to też jest jakieś zmęczenie materiału - dodaje Eligiusz Komarowski.
 
Emocje podsycił także powyborczy artykuł Onetu, który powoływał się anonimowo na ważnego polityka Trzeciej Drogi z Piły, że wszystko jest możliwe, a działacze będą rozmawiać ze wszystkimi. Koalicja Obywatelska przekonuje jednak, że to mało realny scenariusz. 
 
- Niewyobrażalne jest to dla mnie i myślę, że władze Trzeciej Drogi pan Kosiniak i Hołownia na to by się nie zgodzili, więc nawet jeżeli komuś w głowie takie coś powstało, to to się nie wydarzy - zapewnia Piotr Głowski, poseł na Sejm RP, KO. 
 
W przyszłym tygodniu powinniśmy poznać szczegóły. To nie koniec powyborczych zaskoczeń. W Krajence fotel burmistrza po 14 latach stracił Stefan Kitela. Podobnie w Jastrowiu. Piotr Wojtiuk, choć był niekwestionowanym faworytem w tych wyborach, przegrał. Miastem rządził trzy kadencje.  
 
- Taki jest wynik i tak zadecydowali mieszkańcy. To jest demokracja. Oczywiście nie są dla mnie dobre, ale przyjmuję z pokorą i przyjmuję wynik wyborców. Będą oni mieli teraz możliwość porównania moich rządów i rządów mojej następczyni - przyznaje Piotr Wojtiuk, ustępujący burmistrz Jastrowia. 
 
Czyli Ewy Winkowskiej, która wygrała wybory na burmistrza Jastrowia z wynikiem ponad 56 proc. Ustępujący burmistrz pytany o plany na przyszłość odpowiada krótko.  
 
- Więcej czasu będzie dla wnuków. Mamy czwórkę wnucząt, więc mamy komu poświecić ten czas, a później zobaczymy - dodaje ustępujący burmistrz Jastrowia. 
 
Zobaczymy jak się zakończy starcie w Krzyżu Wielkopolskim. Marta Kubiak była posłanka Prawa i Sprawiedliwości pozostawiła partię i postawiła na samorząd. Pilanka zmierzy się w drugiej turze z Edytą Poznaniak-Helak.  

fot. Starostwo Powiatowe w Pile 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group