Zmienne szczęście pilskich drużyn

MKP Powiat Pilski odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu w rozgrywkach A-Klasy. Klub Piłkarski Piła zatrzymany w Wapnie, a piłkarki KKP Powiat Pilski przegrały w Jarocinie. 

Drużyna trenera Przemysława Zublewicza urządziła sobie prawdziwe strzelanie w 3. kolejce Proton A-Klasy. Piłkarze MKP aż ośmiokrotnie posyłali piłkę do bramki Iskry Bądecz. Jakub Skwarek, Krzysztof Zublewicz, dwukrotnie Błażej Kieruj, Patryk Królak, Filip Sikora, Radosław Góźdź oraz Mikołaj Kuczkowski strzelcami bramek. Goście odpowiedzieli jedynie dwukrotnie. Mecz zakończył się wynikiem 8:2. Dzięki tej wygranej MKP awansował na drugie miejsce w tabeli. Lepszym stosunkiem bramek pilski team wyprzedza LZS Skic. 

Grająca jedną klasę rozgrywkową wyżej drużyna Klubu Piłkarskiego Piła miała zwycięstwo na wyciągnięcie ręki na trudnym terenie w Wapnie. Jednak czerwono-czarni stracili dwie bramki w jedną minutę i ostatecznie wrócili do Piły z jednym punktem. W pierwszej połowie strzelanie rozpoczął Norbert Błaszyczyk, a że gospodarze strzelili gola z rzutu wolnego, to do przerwy był remis 1:1. Później dwukrotnie trafiał Robert Greń. Gospodarze odpowiedzieli również dwoma trafieniami w bardzo krótkim odstępie czasu. Do końca oba zespoły walczyły o zwycięstwo, jednak wynik nie zmienił się. Ekipa Ediego Andradiny pozostała liderem Ligi Okręgowej. Ma jeden punkt przewagi nad Radwanem Lubasz. Piłkarki KKP Powiat Pilski po ubiegłotygodniowym remisie w pierwszej kolejce u siebie z AZS PWSZ Konin, tym razem pojechały na mecz do Jarocina. Miejscowa Jarota nie dała szans pilankom zwyciężając wysoko 7:0. 

fot. MKP Powiat Pilski