20 Rytm Ulicy. Jubileuszowy i ostatni

Poping, locking, wacking... Te tajemnicze nazwy to nic innego tylko rodzaj tańca hip-hop. Pilanie przez 20 lat już zdążyli się przyzwyczaić do tego, że w jeden weekend w roku miasto jest pełne kolorowej młodzieży ubranej w obszerne dresy i czapki z daszkiem i głośnego Rytmu Ulicy. Przed nami jubileuszowe i ostatnie wydanie kultowej imprezy Rytm Ulicy.  
 
- Nigdy nie sądziłem, że ja, piekarz z zawodu, który gdzieś w życiu miał pod górkę, stworzy coś takiego - przyznaje Sławomir "Bizon" Wegner, choreograf i organizator Rytmu Ulicy. 
 
Coś co dyktowało trendy na polskiej scenie tanecznej. Bo Rytm Ulicy to nie tylko rywalizacja młodych ludzi w skomplikowanych i karkołomnych figurach tanecznych, ale to też warsztaty pod okiem najlepszych tancerzy i choreografów na świecie.  



- Zaprosiłem choreografa Justina Timberlake’a, Marty’ego Kudelkę, który jest dyrektorem artystycznym MTV Music Awards, no po prostu gwiazdy, gwiazdy faktycznie. I ja może trochę narzucałem też, innym organizatorom, że jednak można te gwiazdy zaprosić, Non Campbell świętej pamięci - dodaje "Bizon". 
 
To nauczyciel i choreograf Michaela Jacksona. Takie właśnie gwiazdy gościły w Pile. I tym razem nie zabraknie najlepszych hip-hopowych tancerzy właściwie z całego świata. A ta hala sportowa przy ul. Żeromskiego zamieni się w wnętrze klubowe.   - Zrobimy tutaj troszeczkę takiego półmroku, bo zasłonimy wkoło wszystko, po prostu to będzie miejsce w miejscu, czyli jeżeli ktoś wejdzie zobaczy sobie, że to jest zupełnie inne miejsce niż to, w którym bywał na różnych wydarzeniach sportowych - zapewnia Paweł Kawczyński, dyrektor techniczny Rytmu Ulicy 2022.  
 
Jubileuszowy 20-ty Rytm Ulicy będzie jednak ostatnim. Z tej okazji już w najbliższy piątek o godz. 19.00 w Sali Miejskiej przy ul. Dąbrowskiego 8 w Pile odbędzie projekcja filmu dokumentalnego poświęcona historii tej najsławniejszej hip-hopowej imprezie w kraju. Wstęp wolny.