Komunikacyjny rozwód w gminie Wałcz

09.06.2021   Autor: Michał Kępiński
1191---57
Koniec 40-letniej współpracy pomiędzy Zakładem Komunikacji Miejskiej w Wałczu, a gminą wiejską na świadczenie usług przewozowych. Czy ta zmiana wyjdzie na korzyść mieszkańcom?

Od 1 czerwca autobusy Zakładu Komunikacji Miejskiej nie wyjeżdżają poza granice miasta. To konsekwencja braku porozumienia między dwoma samorządami: miejskim i wiejskim. Jak przekonuje prezes ZKM-u zdecydowały względy ekonomiczne i brak dotowania przewozów przez wójta.

– Niestety rachunek ekonomiczny tutaj był i jest bezwzględny, dokładamy, dokładaliśmy i byśmy dokładali do tych kursów, a niestety Zakład Komunikacji Miejskiej nie może sobie na to pozwolić - mówi Cezary Balewski, prezes zarządu Zakładu Komunikacji Miejskiej w Wałczu. 

Podobnej argumentacji używa gmina wiejska Wałcz. Wójt zaznacza, że po pierwsze chciał się uniezależnić od Zakładu Komunikacji Miejskiej, a po drugie samorząd dostał rządowe dofinansowanie z Funduszu Autobusowego. To pozwoliło gminie wiejskiej zaoszczędzić pieniądze, a także uruchomić nowe kursy - już z nowym przewoźnikiem.

– Obsługujemy w tej chwili mieszkańców w 33-34 miejscowościach, a Zakład Komunikacji Miejskiej dojeżdżał do 12, więc poszerzyliśmy bardzo istotnie zakres obsługi i korzyść dla wielu, wielu mieszkańców naszej gminy jest odczuwalna - zapewnia Jan Matuszewski, wójt gminy wiejskiej Wałcz. 


Mieszkańcy do zmiany nie są jednak tak pozytywnie nastawieni. Mają uwagi szczególnie do komfortu świadczonych przez prywatnego przewoźnika usług.

- Były wygodniejsze dla osób starszych, a te busiki są jednak małe, rzadko kiedy są puszczane duże. Złe wejście, ani wejść z wózkiem, i ciężko dla tych co chorzy na nogi - mówią mieszkańcy gminy Wałcz. 

Z komunikacji autobusowej w dużej mierze korzystają osoby starsze. Zwracają one również uwagę na rozmieszczenie przystanków.

- Teraz musimy przyjść tutaj, a to jest jednak spory kawałek, a jesteśmy osobami starszymi. Jak jakieś zakupy się zrobi to do przystanku daleko, jak miejski był to się wsiadło na mieście - mówią mieszkańcy gminy Wałcz. 

Wygląda więc na to, że komunikacyjny rozwód nie przypadł do gustu mieszkańcom. Czy więc samorządowcy znajdą porozumienie, które będzie korzystne dla lokalnej społeczności? Strony zapewniają, że prowadzą rozmowy, ale do kompromisu jeszcze daleka droga.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group