"Piloci. Pasja ponad wszystko". Pokaz filmu na pilskim lotnisku

09.09.2019   Autor: Redakcja
1823---256

W sobotę na pilskim lotnisku odbył się pokaz filmu „Piloci. Pasja ponad wszystko.” To najnowsza produkcja TV ASTA. Opowiada o Bogdanie Likusie, jednym z najzdolniejszych i najbardziej wyróżniającym się pilocie wojskowym w czasach PRL oraz jego kolegach lotnikach. Projekcja filmu zapełniła po brzegi schronohangar nr 5 na pilskim lotnisku.

Pomysł na powstanie filmu zrodził się po publikacji wydanej przez Annę Novak książki Uff, nie spaliłem Kopenhagi, która opisuje życiorys Bogdana Likusa, jednego z najzdolniejszych i najbardziej wyróżniających się pilotów wojskowych w PRLu...

- Zainteresowanie jego postacią skłoniło mnie do stworzenia krótkiego filmu zarówno o nim jak i o innych inspirujących postaciach z jego otoczenia. Film kręciliśmy w kilku miejscach w Polsce, ważnych oczywiście dla naszego bohatera. Pozwoliło to cofnąć się do czasów młodości, przypomnieć co zainspirowało go tak naprawdę do tego aby zostać pilotem wojskowym - opowiada Anna Novak, scenarzystka i reżyserka filmu Piloci. Pasja ponad wszystko.

W filmie Bogdan Likus odbywa sentymentalną podróż do czasów młodości, wojska oraz momentu, w którym przeszedł do rezerwy i został pilotem cywilnym. Na swojej drodze spotyka innych kolegów pilotów. Wspominają razem czasy, kiedy to niebo stało przed nimi otworem. 

- Różne ćwiczenia, braliśmy po prostu udział we wszystkich ćwiczeniach Układu Warszawskiego, lądowaliśmy na terenach Czechosłowacji, na terenie Niemiec, stamtąd też były działania. W kierunku na Berlin - wspomina płk rez. pilot Hieronim Kowalski.



W latach siedemdziesiątych w białoruskiej Lidzie z kolei, garstka najlepszych, była przygotowywana na wypadek wojny do zrzucenia bomby atomowej na Kopenhagę. Była to jedna z najściślej chronionych operacji wojskowych Układu Warszawskiego.

- Wszyscy mieli trzy jednakowe bomby. Dwie były atrapami, a jedna była prawdziwa. Powiedziano nam też, że w momencie jakby ktoś zrezygnował z zrzutu to i tak zostanie jak to mówią po rosyjsku „unistorzony” czyli zgładzony - dodaje bohater filmu ppłk. rez. pilot Bogdan Likus.

Do otwartej wojny z Zachodem na szczęście nigdy nie doszło. Po zimnowojennej przeszłości zostało jednak wiele pamiątek. Jedną z nich jest wojskowy samolot SU22, zwany potocznie Tygryskiem. Latał nim po niebie Bogdan Likus w trakcie swojej wojskowej kariery. 

- To była rewolucja. Nic wcześniej z tego co miały wojska lotnicze nie odpowiadało możliwościom tego samolotu. To była końcowa linia rozwoju samolotu, która zaczęła się od Su-7 w końcowych latach pięćdziesiątych a skończyła się na Su-22 wersji M4 - wyjaśnia Andrzej Jarocki z Pilskiego Muzeum Wojskowego. 

Na co dzień samolot przechowywany jest w schronohangarze Pilskiego Muzeum Wojskowego. W nim zresztą po projekcji, odbyła się rozmowa z bohaterami filmu.

- Nasza tożsamość, pilska tożsamość, jest bardzo ściśle związana z lotnictwem. Nieodzowną wręcz historią Piły jest lotnictwo. W związku z tym siłą rzeczy chcieliśmy pokazać również historię lotników. Tych ludzi, którzy tutaj żyli, stacjonowali i tak naprawdę co oni mogą o sobie powiedzieć, a co my możemy po nich zostawić - dodaje Paweł Różycki, dyrektor programowy TV ASTA

Film „Piloci. Pasja ponad wszystko” będzie mieć swoją telewizyjną odsłonę na antenie TV ASTA już tej jesieni.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group