Tunel pod dworcem połączy dwie części miasta

Ponad 50 milionów złotych - tyle będzie kosztować przebudowa podziemnych przejść pod pilskim dworcem. Tunel będzie przedłużony aż do al. Poznańskiej. Takie plany ma PKP. Miasto dołoży milion złotych do przygotowania projektu – na co zgodę na nadzwyczajnej sesji wyrazili dzisiaj miejscy radni.

- Zakończył się 1,5 roczny okres pracy nad projektem, który głęboko wierzę jest jednym z bardziej kluczowych i strategicznych dla Piły. Zwłaszcza, że wartość projektu przekracza 50 mln zł. 1,5 roku trwało nie tylko przekonywanie siebie nawzajem, że jest to projekt strategiczny dla miasta, ale też ważny z punktu widzenia PKP. Jesteśmy w momencie, kiedy porozumienie jest zaakceptowane przez obie strony i jesteśmy gotowi do jego podpisania - mówi Beata Dudzińska, prezydent Piły.

Zanim tak się stanie, prezydent Piły zadeklarowała dołożenie miliona złotych do przygotowania niezbędnej dokumentacji. Jej całkowity koszt szacowany jest na 3 mln zł. W pierwszym etapie PKP w porozumieniu z miastem wybierze odpowiednią koncepcję oraz zleci zaprojektowanie podziemnego tunelu od strony al. Poznańskiej, który połączy obie części miasta. Wszystkie perony zostaną także dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. PKP chce rozpocząć prace projektowe w ciągu dwóch lat. W połowie 2028 roku państwowy gigant liczy na otrzymanie pozwolenia na budowę. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pasażerowie będą mogli przejść podziemnym tunelem od ul. 14 lutego do al. Poznańskiej już za trzy lata. Za przekazaniem miliona złotych z budżetu na prace projektowe zagłosowało 14 radnych. Trzech radnych Prawa i Sprawiedliwości wstrzymało się od głosu.