Chodzi o „Polski Ład”, czyli plan poważnych zmian społeczno-gospodarczych zapowiedzianych przez Zjednoczoną Prawicę. Politycy kładą w nim duży nacisk na reformę podatkową. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, zyskają na tym osoby zarabiające do 6 tys. złotych miesięcznie. Potem dodał, że te z pensjami do 10 tys. zł nie odczują zmian w swojej kieszeni. Ma to być możliwe dzięki ryczałtowemu rozliczaniu się z fiskusem.
Teraz rząd, aby przekonać Polaków do zmian i wyjaśnić im ich założenie, uruchomił internetowy kalkulator. Każdy może na nim sprawdzić, czy zyska czy może jednak straci na „Polskim Ładzie”. Kalkulator znajduje się na stronie podatki.gov.pl. To prosty w obsłudze interaktywny formularz, w którym wpisuje się swoją pensję (brutto) i uzupełniając kilka dodatkowych pól, otrzymujemy wynik. Sprawdziliśmy, jak działa kalkulator.
Według tych wyliczeń, osoba zarabiająca pensję minimalną (2 800 zł brutto) zyska 144 zł miesięcznie, czyli na konto otrzyma ok. 2 144 zł zamiast obecnych 2 000 zł. Gdy wpiszemy w kalkulator pensję 5 000 zł, wskazuje on że zyskamy 47 zł miesięcznie, a pensja wyniesie na rękę 3 547 zł i 19 groszy.
Idźmy dalej i zatrzymajmy się przy granicy wspomnianych 6 000 zł. „Zysk” po zmianach to 0 zł. Tak samo jest w przypadku zarobków w wysokości 10000 zł - „Zmiany podatkowe nie wpłyną na wynagrodzenie roczne.” - taka pojawia się informacja. Straty zaczynają się powyżej granicy nie 10000 zł ale dopiero 13000 zł. Osoba zarabiająca taką kwotę straci miesięcznie nico ponad 13 złotych.
A teraz duże pieniądze. Jeśli ktoś otrzymuje co miesiąc 40 000 zł, to po zmianach na konto wpłynie mu o ponad 2 000 zł mniej.
Zaznaczmy wyraźnie, że wszystkie te wyliczenia dotyczą umów o pracę. Dodajmy jeszcze, że kalkulator uwzględnia także wpłaty na Pracownicze Plany Kapitałowe czy otrzymywane świadczenie Rodzina 500 Plus, a także zapowiadane przez rząd wypłacanie 12 tys. zł na drugie i trzecie dziecko w rodzinie (przez rok lub dwa lata w miesięcznych transzach) i po wypełnieniu odpowiednich rubryk i te pieniądze są uwzględniane w wynikach.
Zmiany podatkowe rząd chce wprowadzić od stycznia 2022 roku.
News4Media, fot.: iStock
Komentarze
Zobacz także