Pijany mężczyzna na dachu budynku w Wałczu

Pijany mężczyzna na dachu budynku w Wałczu
Pijany mężczyzna, bez zabezpieczeń na dachu kamienicy w centrum Wałcza – taką sytuację mogli w środę obserwować mieszkańcy. Mężczyźnie nic się nie stało, ale żeby uniknąć podobnych sytuacji, całą rodziną zaopiekowali się psychologowie.

Policjanci, strażacy i ratownicy medyczni na ul. Wojska Polskiego w Wałczu. W środowe popołudnie, postawione w stan gotowości służby próbowały odwieźć mężczyznę chodzącego po dachu od próby samobójczej.

Mężczyzna chodził po spadzistym dachu i był pod wpływem alkoholu. Nie po raz pierwszy. W porę zareagowali policjanci.

- Policjanci, którzy przybyli na miejsce przez otwór dachowy podjęli rozmowę z mężczyzną, gdyż słowa, które kierował do policjantów świadczyły o tym, że mężczyzna usiłuje targnąć się na własne życie - mówi asp. Beata Budzyń, oficer prasowy wałeckiej policji

Tym razem skończyło się na strachu. Mężczyzna dobrowolnie zszedł z dachu w asyście policji. Obecnie jest na obserwacji w szpitalu. Nim i całą rodziną opiekuje się Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wałczu.

- Naszym zadaniem jest pomóc tej osobie, żeby doszła do takiego stanu poczucia bezpieczeństwa, równowagi, tego co miało miejsce przed zdarzeniem - tłumaczy  Katarzyna Wierzbińska, psycholog w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Wałczu

W trudnych sytuacjach życiowych to właśnie instytucja pomocy społecznej jest miejscem, w którym należy szukać pomocy. Sztab specjalistów, czyli psycholog, prawnik czy Terapeuta ds. Uzależnień jest właśnie od tego, by pomagać ludziom, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie.

fot. Facebook.com

Komentarze