Publiczne przedszkole w prywatnych rękach?

16.10.2020   Autor: Artur Maras
2444---181
Przedszkole w Szydłowie do likwidacji? Tego chce wójt gminy Tobiasz Wiesiołek. W jego miejsce powstać miałoby przedszkole publiczne, ale prowadzone przez prywatny podmiot. Władze gminy widzą w tym same korzyści, część rodziców zagrożenie.

Wieść o planach likwidacji tego przedszkola w Szydłowie i wybudowaniu nowego w porozumieniu z prywatną firmą zelektryzowała część mieszkańców wsi.

- Jesteśmy przeciwni powstaniu takiej placówki publiczno-prywatnej. Bardzo kojarzy mi się to z gabinetami lekarskimi na Narodowy Fundusz Zdrowia, czyli wiemy o co chodzi, chodzi o pieniądze - przekonuje Paulina Budner, mama przedszkolaka. 

I to jest największym zarzewiem konfliktu. Rodzice obawiają się, że w placówce z „nastawieniem biznesowym” to nie dzieci będą na pierwszym miejscu.

- Tutaj jest kuchnia, a w takich przedszkolach zawsze jest catering, więc to jedzenie albo niedogotowane, albo zimne przyjeżdża, nie ma za dużego wyboru, nie mówiąc już o kwotach, które są o wiele wyższe. Poza tym kadra bardzo często się zmienia - dodaje Alicja Aftyka, mama przedszkolaka. 

W nowej placówce prowadzonej przez prywatny podmiot nauczyciele nie będą też podlegać pod kartę nauczyciela, która daje im wiele przywilejów.

- Tutaj jest kadra różna starsza i młodsza, bardziej doświadczona i taka, które potrzebuje wsparcia starszych koleżanek. Jesteśmy przerażone - mówi Anna Wójtowicz, nauczycielka. 

Tak jak część rodziców.

- Wiem jakie podejście mają rodzice do tego tematu. Tu jest przedszkole fajne, rodzinne, naprawdę dzieci chcą tu przychodzić. I wielu rodziców wypowiedziało się, że nie będzie posyłać dzieci do przedszkola publiczno-prywatnego - przekonuje Agnieszka Wegner, mama dwóch przedszkolaków. 



Mają żal o to, że nie byli poinformowani o całym pomyśle. Wójt pomysł jednak konsultował. Nieoficjalnie z radnymi.

- Powiem szczerze, że większości radnych ten pomysł się spodobał. To było zielone światło dla wójta, że może prowadzić dalsze działania związane z tym pomysłem - potwierdza Elżbieta Kliber, przewodnicząca Rady Gminy w Szydłowie. 
No i wójt spotkał się z inwestorką. Kobieta prowadzi sześć takich placówek na terenie kraju.

- Nasze przedszkole byłoby prowadzone na zasadach przedszkola publicznego, czyli nie ma tu żadnego czesnego i jego nigdy nie będzie, bo my musimy jako placówka publiczna stosować się do tych wszystkich przepisów, które obowiązują placówkę publiczną i to co my możemy zaoferować to na pewno indywidualne podejście do dziecka - zapewnia inwestorka Natalia Aleksandrov. 

Także niepełnosprawnego. Do tego z dużą liczbą zajęć pozalekcyjnych. To co miało przekonać wójta i radnych do takiej współpracy to koszty. Gmina nie musiałaby wydawać pieniędzy na budowę nowego przedszkola i zatrudnienie pracowników, przekazywałaby tylko subwencję oświatową. Przedszkole miałoby być bezpłatne i pod nadzorem kuratorium oświaty. W przyszłości według potrzeb mogłoby być także rozbudowane. Kadra z obecnego przedszkola miałaby z kolei otrzymać propozycje pracy w nowej placówce, a stary budynek miałby zostać wykorzystany na potrzeby szkoły.

- Jest to jedyna właściwa droga, aby móc dbać o naszych najmłodszych mieszkańców, pozwalać im się rozwijać kreatywnie przez liczne gry i zabawy w nowych obiektach, a jednocześnie stworzyć bardzo dobre warunki lokalowe nie umniejszając przy tym budżetu gminy - przekonuje Katarzyna Miernowska, przewodnicząca komisji oświaty i spraw społecznych Rady Gminy Szydłowo. 

Wszystko zależeć ma jednak od przeprowadzonych konsultacji społecznych. Wójt, który obecnie przebywa w izolacji chce przeprowadzić je online. Powstaje już strona internetowa.

- Na której znajdzie się nasze stanowisko, stanowisko naszych oponentów, znajda się plusy i minusy. Te plusy i minusy będziemy konsultowali oczywiście z osobami, które nie zgadzają się z tym pomysłem, żeby nie było zarzutu, że chcemy narzucić jakąkolwiek formę - zapewnia Tobiasz Wiesiołek, wójt Szydłowa. 

Dlatego na końcu ankiety pojawi się pytanie, czy mieszkańcy chcą utworzenia takiego przedszkola w gminie. Od wyniku tych konsultacji będzie zależała ostateczna decyzja o powstaniu placówki.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group