Będzie zakaz występów zwierząt w cyrku, czy też ich zabijania na futra?

11.09.2020   Autor: Jakub Sierakowski
1261---316
"Piątka dla zwierząt" w Sejmie. Posłowie zajmą się rewolucyjnym projektem zakazującym m.in zabijania zwierząt dla futer, czy ich wykorzystywaniem w cyrkach. Podobna nowelizacja ustawy była rozpatrywana 3 lata temu - wtedy nie została uchwalona, a jak będzie teraz?

"Piątka dla zwierząt" została przedstawiona przez partię rządząca. Według projektu ustawy, ochronę zwierząt ma czekać prawdziwa rewolucja. Zakłada m.in likwidację ferm futrzarskich.

Takie bardziej ekologiczne. Chyba nikt by nie chciał być obdzierany ze skóry. Zwierzęta się męczą w tych klatkach. W Polsce jest ogólnie problem z ochroną zwierząt, szczególnie z psami, szczególnie na wsi. Psy w budach, na długich łańcuchach. Jak można trzymać zwierzynę na łańcuchach? I hodowla też, to jest biznes. Powinni to zlikwidować - mówią pilanie. 

I tak właśnie ma się stać. Oprócz tego Prawo i Sprawiedliwość chcą wprowadzić m.in zakaz trzymania zwierząt na łańcuchach oraz ich wykorzystywanie w przedstawieniach cyrkowych. Obóz rządzący w kwestii ochrony zwierząt liczy na porozumienie ponad podziałami.

- Najważniejszy jest człowiek. Zwierzęta powinny służyć człowiekowi. Niemniej jednak, tam gdzie nie ma konieczności cierpienia zwierząt, tam powinniśmy to zdecydowanie ograniczać i myślę, że to już jest ten czas, żeby to zrobić. Liczę na konsensus - przekonuje Marcin Porzucek, poseł na Sejm, PiS. 
Podobny do "Piątki dla zwierząt" projekt, był w sejmie już 3 lata temu. Wtedy został jednak wycofany na skutek działań lobby futrzarskiego i sprzeciwu m.in. ze strony redemptorysty Tadeusza Rydzyka. Tym razem szanse na przegłosowanie projektu są jednak dużo większe.

Jestem pewien niemal w 100 proc., że Jarosław Kaczyński dopełni swego. On nie lubi przegrywać. Teraz nastał czas, w którym nie ma żadnych wyborów, nie musi się skupiać na niczym innym oprócz tego, na czym mu rzeczywiście zależało. Ja wierzę, że prezes Kaczyński jest empatyczny i darzy sympatią zwierzęta - twierdzi Paweł Suski, były szef Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. 

Paweł Suski z innym byłym posłem Krzysztofem Czabańskim chce zaproponować zmiany do ustawy o ochronie zwierząt. Do projektu Prawa i Sprawiedliwości chcą dodać obowiązek czipowania czworonogów.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group