Podatek od cukru. Kto zyska, a kto straci?

06.02.2020   Autor: Magdalena Lach
---1761

Rząd planuje wprowadzić nowe opodatkowanie. W kwietniu w życie ma wejść podatek od cukru. To inicjatywa Ministerstwa Zdrowia, które chce w ten sposób walczyć z otyłością wśród Polaków. Sprzeciwiają się temu producenci żywności, którzy obawiają się nagłego wzrostu cen.

Statystyczny Polak zjada w ciągu roku ponad 40 kg cukru. Przekłada się to na 25 łyżeczek dziennie. Znaleźć go możemy np. w chlebie, ketchupie czy wędlinach. Ale sporo z nas zjada go świadomie objadając się słodyczami. Rząd chce, żebyśmy byli zdrowsi, więc zamierza podwyższyć ceny słodkich napojów wprowadzając podatek od cukru.

-Rozważamy wprowadzenie podatków, które promują naturalne chociażby soki, a które natomiast utrudniają ekspansję na polski rynek produktów, gdzie jest więcej cukru, sztucznego białego cukru, niż soków - tłumaczy poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek



 

Projekt zakłada wprowadzenie dodatkowej opłaty za napoje w skład których wchodzą substancje słodzące i aktywne jak np. kofeina. Zapłacimy więc więcej za napoje gazowane, energetyzujące czy nektary. Spotkanie przez nas mieszkańcy Wałcza są generalnie przychyli pomysłowi. 

-może będzie dobre, dzieci mniej cukru będą spożywać

-to jest wskazane, dlatego, że za dużo tego cukru spożywamy

-jak ktoś będzie chciał to i tak kupi, w zależności też, jaka będzie opłata

 

Za każdy litr słodkiego napoju państwo pobierałoby stałą opłatę 50 gr. Na tym podatku rząd mógłby zyskać prawie 2,5 mld zł rocznie. Pieniądze te miałyby być przeznaczone między innymi na zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży. Przedsiębiorcy są sceptycznie nastawieni do pomysłu. Polska Federacja Producentów Żywności zwraca uwagę, że spożycie niezdrowych napojów nie spadnie, bo ludzie znajdą po prostu sposób, aby podwyższone ceny obejść. Ucierpi zaś gospodarka. Ta ustawa nie osiągnie efektów chociażby dlatego, że polscy producenci nie wytrzymają tej opłaty i małe i średnie przedsiębiorstwa zaczną wycofywać się z produkcji. Natomiast stwarza bardzo dogodne warunki do wprowadzania na polski rynek produktów z Niemiec, Czech i Słowacji, gdzie takiego podatku po prostu nie ma - wyjaśnia Andrzej Ganclerz z Polskiej Federacji Producentów Żywności. 

 

I sprowadzanie cukru, jak i gotowych napojów słodkich z zagranicy byłoby po prostu tańsze. Także eksperci od żywienia mają wątpliwości, czy wzrost cen spowoduje spadek zainteresowania napojami z dodatkiem cukru. Tutaj ogromne znaczenie ma to, o ile faktycznie wzrośnie cena tych produktów, ponieważ mamy dużo przykładów z poprzednich lat, gdzie wzrost cen papierosów lub alkoholu nie spowodował, że nagle nie mamy w swoim społeczeństwie osób, które całkowicie zaprzestałyby palenie - dodaje dietetyk Agnieszka Pankau.

Równocześnie dietetycy biją na alarm. W Polsce na cukrzycę choruje już 3 miliony osób, a co trzeci ośmiolatek ma nadwagę lub otyłość. Podatek cukrowy obowiązuje już między innymi we Francji, Wielkiej Brytanii czy Dani.

fot. poglądowa Pixabay

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group