Zgłosił kradzież swojego Audi A3. Chciał wyłudzić odszkodowanie

Mieszkaniec Bydgoszczy zgłosił kradzież swojego Audi A3. Samochód miał zniknąć przed tygodniem z parkingu w centrum Piły.

Mężczyzna zgłosił kradzież samochodu Audi A3. Mówił, że przyjechał z Bydgoszczy do Piły załatwić ważne sprawy i zaparkował auto na parkingu w centrum Piły. Kiedy wrócił, samochodu już nie było.

- Analiza zebranych materiałów i weryfikacja zdarzenia były zastanawiające, a cała historia mało wiarygodna. Wtedy też na podstawie zebranych materiałów funkcjonariusze ustalili, że do żadnej kradzieży nie doszło. Jak się okazało właściciel samochodu zgłosił fałszywe zawiadomienie, chcąc wyłudzić odszkodowanie za jego rzekomą kradzież - relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji. Jeszcze tego samego wieczoru 40-letni mieszkaniec Bydgoszczy został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci znaleźli także jego pomocnika, który z Piły odebrał samochód i przetransportował w inne miejsce. Został on zatrzymany przez kryminalnych oraz funkcjonariuszy z pilskiej Grupy Realizacyjnej na terenie Bydgoszczy następnego dnia.

Zatrzymanym mężczyznom w wieku 40 i 43 lat za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie oraz próbę wyłudzenia odszkodowania grozi odpowiednio do 8 i 5 lat więzienia.