Zielone światło do wprowadzenia programu dofinansowania In Vitro w powiecie pilskim. Mogłoby z niego skorzystać ponad 80 par z regionu. W październiku ruszają konsultacje społeczne. Potem powiat musiałby zabezpieczyć na ten dwuletni projekt środki w wysokości niemal miliona złotych.
- Skuteczność tego typu metod tez się bardzo mocno poprawia. Jest obecnie na poziomie 25-33% to jest bardzo wysoka. To co tutaj starostwo stara się zorganizować jest wielką sprawą dla tych par, że będziemy mogli wspierać je finansowo jeśli znajdą się fundusze - mówi Andrzej Przybylski, ordynator Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Szpitalu Specjalistycznym w Pile.
Według szacunków co piąta para w Polsce ma problem z poczęciem dziecka naturalna metodą. Do 2016 roku funkcjonował rządowy program wspierania pozaustrojowego zapłodnienia, który kosztował 100 mln zł. Dzięki niemu przyszło na świat ponad 6 tys. dzieci.
Obecny rząd wycofał się z finansowania tego projektu. Parom starającym się o dziecko pomóc mogą samorządowe programy jak ten przygotowywany przez powiat pilski. W maju 2017 roku na ręce pilskiego starosty trafiła w tej sprawie petycja podpisana przez kilkaset osób. Zebrały je uczestniczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Później starostwo opracowało program In Vitro dla powiatu pilskiego, po czym został on złożony do oceny merytorycznej. W październiku rozpoczną się konsultacje społeczne. Zarząd Powiatu z kolei musi zarezerwować na ten cel pieniądze w projekcie budżetu na 2019 rok.
Program zakłada dofinansowanie maksymalnie trzech procedur In Vitro dla każdej pary, po 5 tys. zł. Co ważne, jeśli para zostanie zakwalifikowana do programu, poddanie się leczeniu jest tańsze, niż gdyby podjęła się tego sama, na własną rękę. Według wstępnych szacunków z programu mogłoby skorzystać nawet 82 zainteresowane pary z terenu powiatu. Program byłby realizowany przez 2 lata. Przez ten czas powiat pilski wyda na ten cel 850 tys. zł.
