Będzie szkoła dla informatyków?

18.09.2015   Autor: Artur Maras
---

Informatyka - to nowy pomysł władz uczelni UAM, Urzędu Miasta i przedsiębiorców na kształcenie pod lokalny rynek pracy. Potrzeby są bowiem spore bo na tego typu pracowników czeka w Pile obecnie sto kilkadziesiąt wakatów.

- Byłem w Stanach awansowałem także można się tutaj rozwijać razem z firmą jak najbardziej - mówi Przemek Kulasek. I pomyśleć, że mimo takich warunków jak zagraniczne staże i dobre zarobki Quad Graphics i inne firmy, zatrudniające w regionie informatyków i programistów, cały czas nie mogą znaleźć chętnych do pracy.

- Szkół wyższych nam nie brakuje w regionie pilskim, w naszym powiecie nie ma jednak szkół wyższych, które kształcą typowo w kierunkach informatycznych - mówi Marcin Wachowski, dyrektor Centrum Quad.

Przemek Kulasek z firmą związany jest od 4 lat i - jak podkreśla - wbrew pozorom jego praca nie oznacza nudy i siedzenia po kilkanaście godzin przed komputerem. - Tutaj pracuję nad bardzo ciekawym projektem, jestem w zespole z samymi Amerykanami, tak że są to na pewno ciekawe wyzwania - mówi. Jeśli jeszcze dodać do tego fakt, że firma dobrym pracownikom płaci niemało. Zarobki są podobne do tych w Poznaniu.

Nic tylko złożyć w siedzibie firmy swoje CV. Tych jednak wcale nie przybywa. A zapotrzebowanie na tego typu pracowników w całym naszym regionie - jak przyznał podczas rozmowy na antenie TV Asta prezes Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski - jest naprawdę rekordowe.

- Wielu pracodawców przyjmie od zaraz ponad stu informatyków, obsługujących sieci informatyczne - mówi Grzegorz Marciniak, prezes Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski. I podkreśla, że absolwenci kierunków informatycznych z reguły pozostają w tych miastach, w których studiowali, bo tamten rynek pracy jest w stanie zagwarantować im dobre warunki. Tę tendencję w porozumieniu z Miastem chcą jednak odwrócić przedsiębiorcy z naszego regionu.

- Chcemy aby ci najzdolniejsi, ci którzy chcą kontynuować edukację pozostali w Pile, a często jest tak, że zdolni wyjeżdżają - mówi Beata Dudzińska, zastępca prezydenta Piły.

Rozpoczęto więc rozmowy z Uniwersytetem Adam Mickiewicza. Rozmowy prowadzone są z wydziałem matematyki i informatyki UAM w Poznaniu. - Chcielibyśmy, aby od przyszłego roku kalendarzowego został u nas otwarty taki kierunek, oczywiście jeśli rozmowy zakończą się sukcesem - mówi dr Paweł Owsianny, zastępca dyrektora UAM w Pile. Jak zaznacza,w tej chwili jest to tylko projekt, ale z dużą szansą na powodzenie. W pierwszej kolejności miałyby zostać otwarte studia na poziomie licencjackim oraz podyplomówka. - Jesteśmy na etapie dogadywania, obydwie strony chcą realizacji projektu - dodaje.

Jeśli kierunek cieszyłby się sporym zainteresowaniem możliwe byłoby otwarcie magisterki. Jednak do tego niezbędne są twarde dane, jakie firmy w regionie potrzebują programistów i informatyków oraz ile tak wykształconych pracowników są w stanie zatrudnić.

Już w połowie października odbędzie się spotkanie przedstawicieli władz miasta i lokalnych przedsiębiorców z rektorem Uniwersytetu Adama Mickiewicza, na którym ma zapaść decyzja o otwarciu nowego kierunku w Pile.

Przeczytaj więcej o: infirmatyk, szkoła dla informtyków,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group