Dobiegł końca 4. Festiwal Żubra

07.07.2015   Autor: Redakcja
---

Sobota w klimacie folkowo-rockowym i niedziela w rytmie disco. Tak wyglądał czwarty Festiwal Żubra w Mirosławcu.

Na scenie rozstawionej na stadionie miejskim zagrało 10 zespołów. Między innymi: , „Piękni i młodzi”, „Bayer Full”, „Golec Uorkiestra”, Donatan i Cleo czy „Poparzeni Kawą Trzy”. Ci ostatni odwiedzili Mirosławiec już po raz drugi. - Mieliśmy okazję zagrać tutaj dwa lata temu i bardzo nam się podobało. Chyba też spodobaliśmy się publiczności, bo zostaliśmy zaproszeni drugi raz - mówi Jacek Kret, „Poparzeni Kawą Trzy”.

Po raz drugi na festiwalu zawitał także ich tekściarz. Znany konferansjer Rafał Bryndal, który przez dwa festiwalowe dni zabawiał publiczność. - Mój ojciec mówił, że konferansjer jest, jak stanik, niby nic a podtrzymuje całą imprezę. Miałem kilka takich sytuacji, że musiałem gadać, gadać bo zespół się przygotowywał, albo nie dojeżdżał. Lubię takie wyzwania, jeżeli ludziom to się podoba, to bardzo się cieszę - mówi Rafał Bryndal, konferansjer.

Był to dopiero 4. Festiwal Żubra, ale tempo w jakim rozwija się impreza zaskoczyło samych pomysłodawców i organizatorów. Można już chyba mówić o ponadregionalnym produkcie turystycznym, który udało się bardzo szybko wypromować.- Cieszymy się bardzo, że udało nam się wypełnić lukę, która pojawiła się na rynku powiatowym, ale ten zasięg działania festiwalu jest o wiele większy. To tak trochę niechcący wyszło. Chcieliśmy zrobić coś porządnego i udało się to wykonać za pierwszym razem- mówi Piotr Pawlik, burmistrz Mirosławca.

Festiwal Żubra wciągnął nie tylko mieszkańców Mirosławca i powiatu wałeckiego, ale i powiatów sąsiednich. Potwierdzeniem tego była frekwencja żubrowego festiwalu.

Przeczytaj więcej o: Festiwal Żubra,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group