Skatował psa na śmierć

16.06.2015   Autor: Redakcja
---

Dyżurny KPP w Wałczu otrzymał telefoniczną informację o zgonie psa na jednym z wałeckich osiedli. Zgłoszenie potwierdziło się.

W pobliżu zabudowań w trawie leżał martwy kundelek. - Jak ustalili policjanci właścicielka psa, stojąc przed swoim blokiem usłyszała przeraźliwy pisk i wycie psa, dochodzące z jej mieszkania. Poszła do domu, aby sprawdzić powód takiego zachowania psa. Tam zauważyła, że jej konkubent kopie zwierzę, które po chwili przerażone wybiegło na dwór. Na trawie pies padł i zdechł - informuje sierż. szt. Beata Budzyń, rzecznik KPP w Wałczu.

O zdarzeniu powiadomiono policjantów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie i przyznał się do tego, że kopał rocznego Dżekiego po całym ciele, ponieważ go... denerwował. Pies doznał wewnętrznych obrażeń ciała, w wyniku czego nastąpił zgon.

Sprawca był nietrzeźwy, miał przeszło 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt za popełniony czyn grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.

 

Przeczytaj więcej o: pies, zjazd szkół imienia olimpijczyków,

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group