Huragan Feliks, który 10 i 11 stycznia przeszedł nad Polską wyrządził sporo szkód w lasach północnej wielkopolski. W ciągu dwóch dni zniszczył 10 tysięcy metrów sześciennych drzew.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile podliczyła właśnie straty i ocenia je jako stosunkowo niewielkie.
Najwięcej uszkodzonych drzew jest w północnej części RDLP w Pile na terenie nadleśnictw Jastrowie, Lipka, Okonek i Kalisz Pomorski (szkody wynoszą w nich od 1000 do 1800 metrów sześciennych drewna). Silny wiatr spowodował także szkody w infrastrukturze, gdy łamiące się drzewa uszkadzały ogrodzenia upraw.
Sytuacja nie wymaga wprowadzenia zakazu wstępu do lasu w żadnym z nadleśnictw.
Fot. RDLP Piła
Komentarze
Zobacz także