Blokował linię alarmową i ubliżał operatorom linii 112

Blokował linię alarmową i ubliżał operatorom linii 112

Dzwonił na numer alarmowy i bez powodu blokował linię. W każdej rozmowie ubliżał operatorom, rozłączał rozmowę, by po chwili kolejny raz bezpodstawnie zgłaszać interwencję. Policja zatrzymała 67-latka. 

W miniony weekend w godzinach popołudniowych 67-letni mieszkaniec Złotowa, będąc pod wpływem alkoholu blokował linię alarmową. W ciągu jednego dnia zadzwonił kilkanaście razy do operatora 112, podając różne lokalizacje w mieście, w których miał zostać pobity przez osoby, z którymi wcześniej spożywał alkohol.

- W trakcie każdej z rozmów ubliżał pracownikowi Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego, nie odpowiadał na zadawane pytania, a po rozłączeniu się dzwonił kolejny raz. Policjanci sprawdzili zasadność zgłoszenia oraz to czy przekazywane informacje są prawdziwe, a następnie na jednej z ulic miasta wylegitymowali zgłaszającego, który nie potrzebował pomocy, nie znajdował się w sytuacji zagrażającej jego życiu​​​​ - relacjonuje st.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji. 

Policjanci ukarali go mandatem. Mężczyzna ma zapłacić 1500 zł.

- Pamiętajmy, że niczym nieuzasadnione i pochopne sięganie po telefon tylko po to, aby porozmawiać z dyspozytorem i wprowadzić go w błąd, może skutkować sytuacją, w której służby ratunkowe, zajęte niepotrzebnymi czynnościami, nie zareagują w porę na prawdziwe zgłoszenie dotyczące ratowania ludzkiego życia. Przed wybraniem numeru alarmowego należy zastanowić się, czy sprawa, którą chce się zgłosić, wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy - apeluje policjant. 

Komentarze

Funkcja dodania komentarzy pod tym artykułem jest wyłączona. Napisz do nas jeżeli chcesz wypowiedzieć się na ten temat.