Zmiany za sterami trzech gmin w powiecie pilskim

Po drugiej turze wyborów, w Łobżenicy, Wyrzysku i Ujściu ze stanowiskiem pożegnać muszą się dotychczasowi włodarze.

Duże zaskoczenie w Łobżenicy. Dotychczasowy burmistrz Piotr Łosoś początkowo był faworytem tych wyborów. W pierwszej turze zdobył ponad 41proc. poparcia. Jego kontrkandydat – Robert Biskupiak 37 proc. I na tę stronę w drugiej turze przechyliła się szala zwycięstwa. Wygrał Robert Biskupiak. Otrzymał niemal 57 proc poparcia.

– Jestem zaskoczony dość dużą przewagą, która uzyskałem. Na pewno muszę się wdrożyć, sporo nauczyć, ale uczę się szybko, więc myślę, że sobie z tym poradzę. Poza tym wiem, że pracownicy są kompetentni. To zgrana ekipa. Także myślę, że wspólnymi siłami zmierzymy się z tymi wszystkimi problemami. Na pewno będzie co robić – podkreśla Robert Biskupiak, przyszły burmistrz Łobżenicy.

Z komitetu Roberta Biskupiaka do rady weszło sześć osób. Z ugrupowania dotychczasowego burmistrza Piotra Łososia tyle samo. Języczkiem u wagi będzie 3 radnych niezależnych. O większość w radzie zawalczyć musi także nowy burmistrz Wyrzyska. Marcin Piszczek zdobył w drugiej turze niemal 70 proc. głosów, wygrywając z Bogusławą Jagodzińską. – Nie spodziewałem się, że aż z taką różnicą wygram z obecnie panującą panią burmistrz. Z mojego komitetu weszło trzech radnych, także żeby mieć większość muszą pracować z pozostałymi, tak aby mieć tę większość w radzie. Możliwości mam, więc będziemy na pewno rozmawiać, żeby tę większość mieć, żeby skutecznie tą gminą zarządzać – przekonuje Marcin Piszczek, przyszły burmistrz Wyrzyska.

W Ujściu z kolei ze stanowiskiem pożegnać musi się Roman Wrotecki. Dotychczasowy burmistrz zdobył w drugiej turze ponad 46 proc. głosów. Wyścig o fotel burmistrza wygrała jego kontrkandydata – Małgorzata Cichostępska, która zdobyła niemal 54 proc. poparcia mieszkańców.