Prokuratorskie zarzuty dla podejrzewanego o pedofilię 52-latka zatrzymanego w ubiegłym tygodniu pod Chodzieżą. Mężczyzna ujęty przez policję dzięki tzw. łowcom pedofilów przyznał się do winy.
– Te zarzuty to przede wszystkim trzy przestępstwa, których według naszych ustaleń ten mężczyzna miał się dopuścić. Chodzi tutaj przede wszystkim o kwestie przesyłania osobom, które podawały się za osoby małoletnie, poniżej 15 roku życia treści pornograficznych. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. mężczyzna został już przesłuchany. Usłyszał te trzy zarzuty i prokurator zadecydował o tym, że kieruje wniosek do sądu o zastosowanie wobec niego 3 miesięcznego aresztu - mówi Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
W trakcie przesłuchania 52-letni mieszkaniec jednej z miejscowości pod Piłą przyznał, że wysyłał swoje niecenzuralne zdjęcia i filmy nieletnim.
Przypomnijmy: do zatrzymania podejrzanego o pedofilię doszło zeszłą sobotę. Policjanci z Chodzieży zostali wezwani do miejscowości Kamionka. Tam czekali na nich tzw. łowcy pedofilów. Ci przekazali w ręce mundurowych mężczyznę, który od 3 tygodni miał kontaktować się z osobami podającymi się za nieletnie. Na nagraniu udostępnionym przez grupę ECPU Polska słychać, że 52-latek przyznaje, że robił to świadomie.
Komentarze