Żywność ekologiczna też bardzo podrożała

08.07.2022   Autor: Jakub Sierakowski
1448---128
Drożyzna drenuje nasze kieszenie już od wielu miesięcy. Wzrost cen dotknął niemal wszystkich branż - także i tej spożywczej. A konkretniej - żywności ekologicznej. 
 
Dane pochodzące z Centrum Monitorowania Rynku z końca 2020 roku mówiły jasno – ekologiczna żywność to najszybciej rosnąca w Polsce gałąź rynku.  

- Żywność ekologiczna jest bardzo dobra i nie szkodzi na zdrowie, tylko pomaga. Zachęcam każdego, kto ma kawałek gruntu obok domu, ogrodu, nieużytku i żeby go przemienił na działkę i dbał o to, sadził warzywa, bo to naprawdę piękna rzecz - mówią konsumenci. 

Bo boomu na ekologiczną żywność nie zastopowała pandemia, ale może to już zrobić inflacja. Jednak, jeżeli ktoś chce się tanio i zdrowo odżywiać, z pomocą przychodzi natura i las. 

- Na ten moment możemy zbierać poziomki, maliny, jagody. Są bogatym źródłem witamin z grupy B, potasu, żelaza i innych składników mineralnych - przekonuje Konrad Lebiedowicz z Nadleśnictwa Krzyż. 



Jest także inna możliwość dla osób, które z jednej strony nie chcą wydawać dużo w sklepie, a z drugiej nie mają dostępu do lasu. 
- Jeżeli naprawdę nas nie stać na kupowanie wszystkiego z górnej półki, to jednak warto sięgnąć chociaż po część tych produktów, które mają w swoim składzie prozdrowotne właściwości. Oczywiście, że warto, bo chodzi o nasze zdrowie i życie, o to, jak się czujemy na co dzień - mówi Iwona Kapusta, eko-przedsiębiorca. 

Jak zauważają eksperci oraz producenci, w ostatnich latach widać dużą zmianę w sposobie myślenia Polaków na zakupach. To widać w statystykach - średnio w UE 60 proc. konsumentów zwraca uwagę na ekologiczne pochodzenie produktu spożywczego. W Polsce ten odsetek sięga aż 70 proc. 

- Konsument ma coraz większą świadomość. To on wybiera produkt z półki, produkt z systemu “od pola do stołu”, z ras rodzimych i te ekologiczne. I ta świadomość ekologiczna oraz jego wybór, zależy tylko i wyłącznie od niego - przekonuje Piotr Kosowski, prowadzący gospodarstwo typu “od pola do stołu”. 

A do ekologicznych wyborów zachęca chociażby UE. System “od pola do stołu” to inicjatywa Komisji Europejskiej, dzięki której żywność jest mniej przetworzona i do produkcji, której używa się znacznie mniej nawozu czy pestycydów.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group