Kolejarskie, czy kukurydziane szopki prosto z Czech

04.12.2019   Autor: Magdalena Lach
205---33
Cudaczne szopki w Wałczu. Wystawa 30 bożonarodzeniowych eksponatów przyjechała z muzeum Betlemu w Czechach. Można na niej zobaczyć szopki z kukurydzy, drewna czy w formie matrioszki.

- Są to szopki związane z ziemiami czeskimi, z różnych regionów, z różnych stron, z różnymi konotacjami. Są to szopki zarówno współczesne, jak i historyczne. Nawiązują do zwyczaju pokazywania szopek nie w kościołach, ale w domach. Kolęduje się, ogląda się szopki u sąsiadów, u najbliższych. Są elementem wystroju bożonarodzeniowego - tłumaczy Magdalena Suchorska, dyrektor Muzeum Ziemi Wałeckiej.
Szopki w Czechach mają inne znaczenie obyczajowe. Można w nich znaleźć niecodziennie przedmioty takie jak zabawki, wypieki czy piwo. Wykonuje się je latami i stanowią element wystroju domu lub danej miejscowości.

Do muzeum w Wałczu przywieziono szopki wykonane w różnym stylu. Jest tu np. szopka kolejowa, gdzie matka boska i Józef są ubrani w mundury kolejowe, a cała akcja dzieje się na dworcu. Zwiedzający mogą obejrzeć eksponaty wykonane z kukurydzy, drewna, gliny, w formie matrioszki, telewizyjne i wyszywane. Wystawa będzie dostępna do końca lutego przyszłego roku.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group